Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 11.02.2010

Justyna Kowalczyk w kontenerze numer 1.

Justyna Kowalczyk po interwencji polskiej misji ma już własny kontener. Przypisano mu numer 31, z którego szybko zniknęła pierwsza cyfra.
Justyna KowalczykJustyna Kowalczyk(fot.Tomasz Zimoch)

Zawodniczka AZS AWF Katowice do oddalonego od Vancouver o ok. 120 km Whistler dotarła we wtorek wieczorem. Na miejscu okazało się, że całej polskiej ekipie przydzielono tylko jeden, i to bardzo ciasny kontener, w którym serwismeni przygotowują narty do startu. Interwencja była natychmiastowa, a reakcja organizatorów równie szybka.

Kowalczyk dostała do dyspozycji własny "boks". "Teraz mamy rewelacyjne warunki i nie możemy na nic narzekać" - powiedział fizjoterapeuta Paweł Brandt.

Kontenery mają także swoje numery. Brązowej medalistce turyńskich igrzysk przypisano "31". Chwilę później Aleksander Wierietielny zakleił jednak "trójkę". Szkoleniowiec jest znany z upodobania do "jedynki". Przed rokiem w mistrzostwach świata w Libercu trener wybrał swojej podopiecznej numer startowy "111", a potem przepraszał, że udało się zdobyć "tylko" dwa złote medale.

Kowalczyk olimpijską rywalizację rozpocznie w poniedziałek o godz. 19.00 czasu polskiego.

dp