migracja
migrator migrator
17.04.2010
Derby dla Manchesteru United
W piłkarskich derbach Manchesteru United okazali się lepsi od City. "Czerwone Diabły" wygrały 1:0.
Niespełna 36-letni Paul Scholes golem w doliczonym czasie gry zapewnił
Manchesterowi United zwycięstwo 1:0 (0:0) nad lokalnym rywalem The
Citizens i zachował szansę na czwarty z rzędu tytuł mistrzowski. Do
lidera Chelsea Londyn tracą zaledwie punkt.
Były to 142. derby
Manchesteru i 57. zwycięstwo Czerwonych Diabłów. Manchester City
triumfował 37. razy.
Na boisku, po wyleczeniu kontuzji, pojawił
się napastnik Wayne Rooney; spotkanie z ławki rezerwowych oglądał
bramkarz polskiej reprezentacji Tomasz Kuszczak.
Niespodziewanej
porażki doznała Chelsea Londyn, która uległa Tottenham Hotspurs 1:2
(0:2). Utrata punktów przez The Blues najbardziej ucieszyła Manchester
United, który zmniejszył stratę do jednego punktu.
Tottenham z
kolei jest wyraźnie na fali. To drugie zwycięstwo zespołu w tym
tygodniu. Trzy dni po pokonaniu trzeciego w tabeli Arsenalu Londyn 2:1,
pokazał się z dobrej strony także w meczu przeciwko drużynie prowadzonej
przez Carlo Ancelottiego i zasłużenie pokonał Chelsea 2:1.
Wynik
spotkania otworzył Jermain Defoe, który po zagraniu kapitana The Blues
Johna Terry'ego ręką w polu karnym, zamienił strzał z jedenastu metrów
na bramkę. Minutę przed przerwą na 2:0 podwyższył Gareth Bale.
W
drugiej połowie Tottenham mógł zmienić wynik na jeszcze korzystniejszy,
ale znakomicie w bramce gości spisywał się Petr Cech. W doliczonym
czasie gry, po podaniu Michaela Ballacka, Frank Lampard ustalił rezultat
meczu.
Trzy punkty zdobyte w sobotę dały Tottenhamowi awans na
czwarte miejsce w tabeli, które premiowane jest udziałem w Lidze
Mistrzów.
dp, PAP