"Inicjatorem powstania się tego stadionu był
tragicznie zmarły prezydent RP Lech Kaczyński. W katastrofie w Smoleńsku
straciliśmy też innych przyjaciół Legii - Piotr Nurowski był prawie na
każdym meczu, Jerzy Szmajdziński też wspierał drużynę, generał Kazimierz
Gilarski przez wiele lat związany był z CWKS. O wszystkich nie da się
wspomnieć, ale każdy z nich cieszyłby się, że obiekt powstał i służy
sportowi oraz Warszawie" - powiedział prezes Legii Paweł Kosmala.
"Takiego
stadionu w naszym kraju jeszcze nie było. Przez wiele miesięcy z
zapartym tchem śledziliśmy jego budowę, a wkrótce będziemy mogli zasiąść
na trybunach. Mam nadzieję, że przyciągnie on nie tylko dotychczasowych
kibiców, ale także tych, którzy woleli śledzić piłkę w telewizji.
Kibice mogą już rezerwować sobie miejsca" - dodał.
W lipcu oddane
zostaną do użytku trzy trybuny na 25 tysięcy widzów. Koszty całego
przedsięwzięcia wyniosą 380 milionów złotych i pokryje je miasto.
Szefowie klubu liczą, że mecz otwarcia uda się zorganizować jeszcze
przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek, a rywalem miałby być Arsenal
Londyn.
"Poprzedni stadion został otwarty w 1930 roku. Koszty
nowego - biorąc pod uwagę, jak nowoczesny i wygodny będzie - nie są
wygórowane. Obiekt fantastycznie wpisuje się w ten rejon Warszawy - w
pobliżu jest Torwar, korty Legii, Agrykola. Na tym stadionie będzie
można fantastycznie spędzić czas podczas meczu piłkarskiego, ale i na
innych imprezach" - zapewnił dyrektor stołecznego biura sportu Wiesław
Wilczyński.
W poniedziałek Legia ujawniła ceny wejściówek na
mecze. Karnet na najlepsze miejsca - na trybunie wschodniej (dawna
"Żyleta") - kosztować będzie 1125 złotych i obejmie 17 spotkań. Koszt
pojedynczych biletów na wszystkie mecze będzie wyższy o 725 zł.
Najtaniej będzie na sektorze rodzinnym - za karnet trzeba będzie
zapłacić 249 złotych (suma za pojedyncze wejściówki to 399 zł). Dla
najbardziej zagorzałych kibiców przewidziano miejsca na trybunie
północnej. Wszystkie spotkania można zobaczyć za 420 złotych.
Klub
przewidział również szereg zniżek - seniorzy zapłacą połowę mniej,
kobiety 30 procent, a uczniowie i studenci mogą liczyć na 20-procentowy
upust.
Legia od wielu miesięcy jest jednak skonfliktowana z
kibicami. By przyciągnąć na nowy stadion fanów rozpoczęto w poniedziałek
szeroko zakrojoną akcję marketingową. Spoty reklamowe będą emitowane w
kinach, telewizji, radiu. Do współpracy zaproszono znanych sympatyków
klubu, m.in. Olafa Lubaszenkę, Wojciecha Gąsowskiego oraz Andrzeja
Strejlaua.
Wiceprezes Legii odpowiedzialny za pion sportowy
Leszek Miklas zapowiedział duże wzmocnienia zespołu.
"Zdajemy
sobie sprawę, że przyciągnąć na stadion najlepiej może dobry zespół.
Przed nowym sezonem chcemy sprowadzić po jednym piłkarzu na każdą
pozycję. Nie wykluczamy, że pierwszą niespodziankę dla fanów będziemy
mieli jeszcze przed końcem obecnych rozgrywek" - wyjawił.
Na
nowym stadionie zmieni się model zapewnienia bezpieczeństwa kibicom.
Klub szkoli właśnie liczną grupę stewardów - kibiców, którzy pilnować
będą porządku zamiast pracowników firm ochroniarskich. Nad wszystkim
czuwać będzie system monitoringu, na który składać będzie się 140 kamer.
Wszystkie
cztery trybuny gotowe będą wiosną 2011 roku. Wtedy na mecze Legii
będzie mogło wejść 31 tysięcy widzów.
dp, PAP