Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
migrator migrator 23.06.2010

Historyczny mecz turnieju w Wimbledonie

Do historii tenisa przejdzie mecz Johna Isnera i Nicolasa Mahuta, który toczą od dwóch dni w pierwszej rundzie turnieju w Wimbledonie. Grę przerwano przy stanie... 59:59 w piątym secie.

Po raz drugi przełożono już spotkanie na dzień następny z powodu zapadających ciemności. We wtorek wieczorem sędzia ogłosił przerwę w grze po zakończeniu czwartego seta.

W tym momencie na tablicy kortu numer 18. widniał wynik: Mahut - Isner (nr 23) 4:6, 6:3, 7:6 (9-7), 6:7 (3-7) po dwóch godzinach i 54 minutach walki.

Dokończenie tego pojedynku wyznaczono jako drugi mecz na tym samym korcie i wydawało się, że rozegranie jednego seta będzie zwykłą formalnością, która potrwa najwyżej godzinę.

Tak się jednak nie stało, bowiem obaj tenisiści postawili sobie za punkt honoru utrzymywanie swoich serwisów, choć Mahut obronił wcześniej cztery meczbole przy własnym podaniu. W czwartek trwało to siedem godzin i sześć minut, zanim grę przerwano.

W sumie mecz rozgrywany jest od dziewięciu godzin i jest absolutnym rekordem w historii tej dyscypliny sportu. Dotychczas najdłuższym tenisowym pojedynkiem w Wielkim Szlemie było spotkanie Fabrice'a Santoro i Arnauda Clementa w Roland Garros w 2004 roku na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu - sześć godzin i 33 minuty.

O siedem minut dłużej w Pucharze Davisa walczyli w ubiegłym sezonie Chris Eaton z Jamesem Wardem. Natomiast w Wimbledonie rekord wynosił dotychczas pięć godzin i 28 minut, a należał do Grega Holmes'a i Todda Witskena (1989).

Mahut i Isner rozegrali dotychczas 163 gemy, z czego 118 w piątym secie, czym w niewiarygodny sposób wywindowali rekord ustanowiony w 1969 roku przez Pancho Gonzalesa i Charliego Pasarellę - 112 gemów w całym pojedynku.

Imponującym osiągnięciem jest też 98 asów Amerykanina (Mahut ma o cztery mniej), a także korzystny dla niego bilans wygrywających uderzeń 333-318, choć w zdobytych punktach jest nieco gorszy 428-449. Popełnili stosunkowo mało niewymuszonych błędów 53-56 (na niekorzyść Francuza).

Dotychczas rekord 78 asów w jednym meczu należał do Chorwata Ivo Karlovica, który odnotował ten wynik w ubiegłorocznym półfinale Pucharu Davisa przeciwko Czechowi Radkowi Stepankowi.

dp