Serbia w ćwierćfinale MŚ po emocjonującej batalii

Wicemistrzowie Europy pokonali w 1/8 finału w Stambule po emocjonującym meczu Chorwatów 73:72. Decydujący punkt zdobył w ostatniej sekundzie rzutem wolnym Aleksandar Rasic.

W ćwierćfinale rywalem Serbii będzie zwycięzca drugiego sobotniego spotkania 1/8 finału, w którym broniąca tytułu Hiszpania zagra z Grecją.

Chorwaci prowadzeni przez byłego koszykarza Prokomu Sopot Josipa Vrankovica po pierwszej kwarcie mieli przewagę ośmiu punktów (27:19), bo doskonale pilnowali rozgrywającego rywali Milosa Teodosica.

Dwie kolejne części wygrali Serbowie i w 34. minucie uzyskali największą przewagę 61:54. Chorwaci zdołali doprowadzić do remisu w ostatnich sekundach. Po akcji Marko Popovica na 11 sekund przed końcem był remis 70:70. Dwa punkty po błyskawicznej akcji uzyskał Rasic i Serbia wygrywała 72:70. Faulowany Popovic wykorzystał dwa rzuty wolne, co dało Chorwacji kolejny remis 72:72.

W ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry Rasic wykorzystując jeden z dwu rzutów wolnych zapewnił najmłodszej drużynie turnieju awans do 1/4 finału.

Serbia - Chorwacja (19:27, 15:9, 20:14, 19:22)

Najwięcej punktów: dla Serbii - Nenad Krstic 16, Aleksandar Rasic 15, dla Chorwacji - Marko Popovic 20, Roko Leni Ukic 11.

man