Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 22.09.2010

Sekret dobrej formy Bułgara w Premier League

Dziesięciokilometrowe przebieżki między meczami mistrzostw świata - to sekret dobrej formy piłkarza Manchesteru United Dymitara Berbatowa na początku nowego sezonu.
Dymitar BerbatowDymitar Berbatowfot. Wikipedia

Narzuciłem sobie ostry reżim i są efekty - przyznał Bułgar.

Berbatow w pięciu spotkaniach Premier League sześciokrotnie pokonał bramkarzy rywali Czerwonych Diabłów. W niedzielę trzy razy trafił do siatki w spotkaniu z Liverpoolem (3:2) i wspólnie z Francuzem Florentem Maloudą z Chelsea Londyn otwiera klasyfikację strzelców.

Moim problemem była waga. Mój organizm źle znosi okresy bez ciężkiego treningu. Dlatego w tym roku narzuciłem sobie ostry reżim: mecz mistrzostw świata w telewizji, a po nim 10 km biegu. Później drugi i kolejna przebieżka. I są efekty. Na początku sezonu czuję się wyśmienicie. Gram z lekkością, której nigdy wcześniej miałem, w ogóle nie odczuwam zmęczenia
- przyznał Bułgar cytowany przez angielskie media.

W poprzednich sezonach Berbatowa krytycznie oceniali kibice "ManU", uważając, że kupiony za 30 mln funtów z Tottenhamu Hotspur nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Mieli do tego prawo, bo to ich klub, ich drużyna. Ja jestem tylko facetem, którego spotkał wielki zaszczyt gry dla nich - podkreślił.

Przed niedzielnym spotkaniem z Liverpoolem kibice powitali go ciepło. Odwdzięczyłem się im za wsparcie, które zawsze miałem w Alexie Fergusonie. Trener zawsze we mnie wierzył, nawet na przekór fanom i mediom - ocenił.

man