Najlepszym zawodnikom pokonanie 10-kilometrowej trasy zajęło niecałe pół godziny. Na mecie biegaczy witali brawami liczni kibice.
Przygotowania do niedzielnej imprezy "Biegnij Warszawo" rozpoczęły się już w nocy.
Start nastąpił w samo południe z ul. Czerniakowskiej, na wysokości Alejki Kusocińskiego. Trasa prowadziła m.in. ulicami Gagarina, Belwederską, Traktem Królewskim, Marszałkowską, potem Myśliwiecką do stadionu Legii, znajdowała się meta. Na pokonanie 10 km wyznaczono limit 2 godzin.
Uczestnicy biegu zgodnie podkreślają, że bieganie, to sposób na dobre samopoczucie. Cieszy ich rosnąca popularność tego sposobu spędzania czasu w Polsce:
Tysiące osób na maratonie "Biegnij Warszawo!"
Zdrowie mieszkańców jest najważniejsze, dlatego strategicznym celem sportowej polityki miasta jest promocja aktywności ruchoweji zachęcanie do udziału w masowych imprezach - powiedział dyrektor biura sportu m. st. Warszawy Wiesław Wilczyński, który był starterem biegu.
Zwycięzcą biegu został Etiopczyk Tola Bane, który dotarł na metę z czasem 28 minut 46 sekund. Na podium znaleźli się też dwaj Polacy - drugi był Łukasz Parszczyński, a trzecie miejsce zajął Mariusz Giżyński.
pk, man