Tym razem z Wielkiej Trójki najlepiej punktował Dwyane Wade, który rzucił 30 oczek. Chris Bosh dodał 15, a LeBron James 16
Cleveland Cavaliers, już bez LeBrona Jamesa, wygrali z Boston Celtics 95:87. Pod nieobecność gwiazdy, aż sześciu zawodników Kawalerzystów miało dwucyfrowy dorobek punktowy. Najwięcej - 21 punktów - rzucił JJ Hickson.
Inna drużyna osłabiona transferem do Miami, Toronto Raptors, przegrała u siebie z New York Knicks 93:98. W drużynie gości bohaterami byli Wilson Chandler i Amare Stoudemire. Ten pierwszy jako rezerwowy miał największy dorobek punktowy (22), a Stoudemire popisał się double-double - 19 punktów i 10 zbiórek.
Drugie zwycięstwo w tym sezonie odnieśli Portland Trail Blazers. Pokonali na wyjeździe Los Angeles Clippers 98:88. W ekipie przegranych wyróżnił się wybrany z numerem 1 w drafcie 2009 Blake Griffin. Rzucił 20 punktów i miał 14 zbiórek. Griffin nie zagrał w ubiegłym sezonie żadnego spotkania z powodu kontuzji kolana.
Sacramento Kings tylko jednym punktem (117:116) wygrali z Minnesota Timberwolves. Po 22 punkty rzucili Carl Landry oraz Francisco Garcia.
Piłka wielokrotnie wpadała do kosza także w meczu San Antonio Spurs-Indiana Pacers. Miejscowi wygrali 122:109, a Tim Duncan zaliczył 23 punkty i 12 zbiórek.
Najwięcej punktów - 260 - rzucili wspólnie koszykarze Golden State Warriors i Houston Rockets. Wojownicy trafili 132 z nich i wygrali spotkanie, a 46 punktów dla nich rzucił Monta Ellis, wyrównując rekord swojej kariery.
W spotkaniu New Orleans Hornets-Milwaukee Bucks gospodarze odnieśli zwycięstwo 95:91. Zwycięstwo odniosły Szerszenie, a najlepsi w ich szeregach byli David West (22 punkty) oraz Chris Paul (17 punktów i 16 zbiórek).
Najgorsza drużyna ubiegłego sezonu, ten sezon rozpoczęła od zwycięstwa. Przed rokiem New Jersey Nets rozpoczęli od rekordowych 18 porażek z rzędu, a zakończyli bilansem 12-70. Teraz pokonali już z nowym trenerem, nowym właścicielem i w nowej hali pokonali Detroit Pistons 101:98. Decydujący dla przebiegu meczu był rzut za trzy punkty Anthony'ego Morrowa, 26 sekund przed końcową syreną. Dał on Nets prowadzenie, którego nie oddali do końca.
Oklahoma Thunder pokonali Chicago Bulls 11 punktami - 106:95. O korzystnym dla gospodarze finale zdecydowały ostatnie minuty, gdy Thunder mieli serię punktową 11:0 i popisali się wsadami Kevina Duranta i Russella Westbrooka. W całym meczu ci dwaj zawodnicy rzucili łącznie 58 punktów.
Atlanta Hawks pokonali na wyjeździe Memphis Grizzlies 119:104. Duży wpływ na ich zwycięstwo miała 53-procentowa skuteczność rzutów z gry oraz 87-procentowa rzutów osobistych.
Dallas Mavericks pokonali Charlotte Bobcats 101:86 i tym samym przedłużyli zwycięską serię nad tymi rywalami do 13 spotkań. Double-double mieli Dirk Nowitzki (28 punktów i 13 zbiórek) i Jason Kidd (12 punktów i 18 zbiórek).
Denver Nuggets pokonali aż 22 punktami (110:88) Utah Jazz. Tradycyjnie najlepiej punktował Carmelo Anthony - 23 oczka, choć tylko o jedno mniej miał Aaron Aflalo.
Wyniki drugiego dnia sezonu regularnego koszykarskiej ligi NBA:
Cleveland Cavaliers - Boston Celtics 95:87
New Jersey Nets - Detroit Pistons 101:98
Philadelphia 76ers - Miami Heat 87:97
Toronto Raptors - New York Knicks 93:98
New Orleans Hornets - Milwaukee Bucks 95:91
Minnesota Timberwolves - Sacramento Kings 116:117
Oklahoma City Thunder - Chicago Bulls 106:95
Memphis Grizzlies - Atlanta Hawks 104:119
Dallas Mavericks - Charlotte Hornets 101:86
Denver Nuggets - Utah Jazz 110:88
San Antonio Spurs - Indiana Pacers 122:109
Golden State Warriors - Houston Rockets 132:128
Los Angeles Clippers - Portland Trail Blazers 88:98
man