Do kradzieży markowych koszulek piłkarzy i butów bełchatowskiego klubu sportowego pierwszy raz doszło 3 października.
Jak wyjaśnili policjanci, do szatni zawodników pod ich nieobecność weszło trzech chłopców i wynieśli rzeczy, które ukryli w kominie wentylacyjnym na budynku szkoły.
Następnego dnia skradzione przedmioty sprzedali innym uczniom. Koszulki, spodenki i buty warte po kilkaset złotych, wyceniali na kilkanaście złotych.
Tydzień później chłopcy znowu zabrali z szatni koszulki, rękawice i piłki. Łączna wartość skradzionych klubowi i piłkarzom rzeczy wzrosła do ponad sześciu tysięcy.
Policjanci zatrzymali trójkę złodziei a także paserów którzy rozprowadzali kradzione rzeczy.
Sprawą zajmie sąd rodzinny i nieletnich.
ah