Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Aneta Hołówek 01.12.2010

USA gospodarzem mundialu 2022?

W Zurychu FIFA obejrzy dziś prezentacje krajów, które chcą zorganizować piłkarskie mistrzostwa świata w 2022 roku. Stany Zjednoczone uznawane są za faworyta wyścigu.
FIFAFIFAfot. PAP
Galeria Posłuchaj
  • Jan Pachlowski o USA jako mocnym kandydacie na gospodarza mundialu
  • Jan Pachlowski USA jest gotowe na mundial
  • Specjalnie dla Polskiego Radia amerykańską kandydaturę ocenia Marcin Gortat
Czytaj także

Według poufnego raportu, do którego dotarła agencja Reuters, największe profity FIFA wyciągnęłaby z turniejów zorganizowanych w Anglii i USA.

W czwartek zapadnie ostateczna decyzja FIFA, kto zostanie gospodarzem piłkarskich mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku.

Mundial 2018 w Europie

W 2018 roku mundial na pewno odbędzie się w Europie. Kandydują: Anglia, Rosja, Hiszpania wspólnie z Portugalią oraz Belgia razem z Holandią. Cztery lata później mistrzostwa chcą zorganizować: USA, Katar, Korea Południowa, Japonia i Australia.

Jak poinformowała agencja Reuters, Międzynarodowa Federacja Piłkarska zleciła firmie menadżerskiej McKinsey analizę wszystkich kandydatur pod względem możliwych zysków z pięciu źródeł: od sponsorów, ze sprzedaży biletów, licencji i praw medialnych oraz z szeroko pojętej "hospitality" (m.in. koszty utrzymania ekip).

Analiza, z którą Komitet Wykonawczy FIFA ma się zapoznać w środę, daje jednoznaczną odpowiedź: idealne kandydatury to Anglia i USA - w stustopniowej skali otrzymały po 100 punktów. Za Anglią uplasowały się Hiszpania i Portugalia - 91, Belgia i Holandia - 87 oraz Rosja - 86. Jeszcze większą przewagę mają Stany Zjednoczone, które wyprzedzają Japonię - 73, Koreę Południową - 71, Katar - 70 i Australię - 68 punktów.


Atmosfera towarzysząca wyborom nie jest najlepsza

W poniedziałek angielska telewizja BBC wyemitowała film o korupcji w łonie FIFA, a szwajcarska gazeta "Tagesanzeiger" zarzuciła członkom Komitetu Wykonawczego branie w przeszłości łapówek od agencji reklamowej ILS. Padły nazwiska Brazylijczyka Ricardo Teixeiry, Paragwajczyka Nicolasa Leoza i Kameruńczyka Issy Hayatou. FIFA odpowiedziała we wtorek suchym komunikatem, w którym poinformowała, że w tej sprawie wiele lat temu prowadzono śledztwo, a w 2008 roku sąd w Zug wydał wyrok uniewinniający.

Do przełożenia głosowania wezwała FIFA organizacja Transparency International, ale wszystko wskazuje na to, że tego głosu światowa centrala futbolu nie weźmie pod uwagę

Wielkie nazwiska bedą wspierać swoich kandydatów

W środę i czwartek kandydaci będą mieć ostatnią okazję, by przekonać do siebie elektorów. Rozpoczną Australijczycy, a zakończą Rosjanie (w czwartek o 12.00). Na decydujące godziny do Zurychu wybiera się wiele znanych osobistości, by wesprzeć swoje delegacje.

Anglicy zapowiadają przyjazd premiera Davida Camerona i następcy tronu księcia Williama, Amerykanie - byłego prezydenta Billa Clintona. Niewykluczone, że delegacji rosyjskiej będzie przewodniczyć bardzo aktywny w kampanii promocyjnej premier Władimir Putin.

Karty już zostały odkryte

Nie czekając na ostatnie prezentacje, niektórzy członkowie Komitetu Wykonawczego FIFA odkryli już karty. Za Hiszpanią i Portugalią zagłosuje trzech przedstawicieli Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CONMEBOL). Z kolei Konfederacja Piłkarska Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów (CONCACAF), dysponująca dwoma głosami, poprze kandydaturę USA.

Nie wiadomo, ilu działaczy FIFA weźmie udział w głosowaniu. Ich liczba została zredukowana do 22 po aferze korupcyjnej w październiku, której skutkiem było zawieszenie na rok Nigeryjczyka Amosa Adamu i na trzy lata Tahitańczyka Reynalda Temarii. Tego ostatniego ma zastąpić David Chung z Papui-Nowej Gwinei. FIFA postawiła jednak warunek: Temarii, który pełnił funkcje szefa Konfederacji Oceanii i jednocześnie wiceprezydenta FIFA, musi zrezygnować z apelacji od kary.

Szef FIFA Sepp Blatter ogłosi organizatorów mundiali 2018 i 2022 w czwartek około godz. 16.00.

ah