Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 13.12.2010

Piwo na stadionach Euro 2012?

Od kiedy obowiązuje ustawa dotycząca organizacji imprez masowych, znacznie poprawiło się bezpieczeństwo na polskich stadionach.
Posłuchaj
  • Adam Rapacki o bezpieczeństwie na stadionach
Czytaj także

Poprawa bezpieczeństwa podczas imprez sportowych w Polsce jest zasługą obowiązującej od ponad półtora roku temu ustawy - uważa podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Adam Rapacki.

W poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami na stadionie warszawskiej Legii przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki podsumowali okres obowiązywania ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych z 20 marca 2009 roku.

Adam Rapacki podkreślił, że ten czas przyniósł znaczną poprawę, czego efekty widać w statystykach.

- Od momentu obowiązywania ustawy wydaliśmy ok. 1,8 tys. zakazów stadionowych dla pseudokibiców. Odnotowaliśmy m.in. zmniejszenie liczby ekscesów chuligańskich. Wiele wykroczeń zostało zakwalifikowanych jako przestępstwa, zaostrzono również wysokość kar finansowych - tak, aby były dotkliwe dla chuliganów" - podkreślił Rapacki. Dodał, że ustawa ułatwia zachowanie porządku publicznego i skraca drogę do wydania pozwolenia na organizację imprezy.

Media czasami przedstawiają fałszywy obraz

Jak przyznał podsekretarz stanu w MSWiA, w mediach czasami przedstawia się fałszywy obraz bezpieczeństwa na stadionach.

- Podczas każdego weekendu w Polsce odbywa się ok. tysiąca imprez sportowych. Brakuje informuje o tym, że zdecydowana większość z nich jest przeprowadzana sprawnie i bez zakłóceń. Niestety, przez długi czas mówi się o jednostkowych przypadkach - podkreślił Rapacki, pełniący również funkcję przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych.

- Po sierpniowych wydarzeniach w Bydgoszczy na stadionie Zawiszy (podczas piłkarskiego meczu o Puchar Polski - słyszeliśmy pytania, czy na stadionach w Polsce rzeczywiście jest bezpieczniej. Możemy zapewnić, że tak. Statystyki regularnie ulegają poprawie. Oczywiście dla nas priorytetem jest Euro 2012. Od strony organizacyjnej nie ma się czego obawiać, wystarczy spojrzeć, w jakim tempie powstają stadiony. Jestem również przekonany, że pod względem bezpieczeństwa nie będziemy mieli powodów do narzekań - zapewnił podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Tomasz Półgrabski.

Analiza wykroczeń stadionowych trwa

Organizatorzy konferencji przyznali, że obecnie dokonują analiz wyroków sądowych za przestępstwa dokonywane podczas imprez sportowych.

- Chcemy zobaczyć, jak sądy radzą sobie z orzekaniem kar. Zdajemy sobie sprawę, że pojawiają się jeszcze problemy. Np. niektóre osoby łamią zakazy stadionowe, ale to są jednostkowe przypadki - stwierdził Rapacki.

- Nowelizacja ustawy wprowadziła kary dla takich osób - dodał Półgrabski. W tym przypadku grozi grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do dwóch lat.
Do walki z problemem omijania zakazów stadionowych potrzebny będzie również zintegrowany system identyfikacji kibiców. Obecnie bodaj sześć klubów ma wspomniany system - podkreślił Rapacki.

Jednolita karta kibica

Dzięki temu kibic, który nie może wejść na stadion jednej z drużyn, zostanie "rozpoznany" w innym klubie i tam również otrzyma zakaz wstępu. Na wszystkich stadionach będzie obowiązywała jednolita karta kibica.

W strefach kibica będzie alkohol?

Uczestnicy konferencji odnieśli się również do tematu picia alkoholu niskoprocentowego przez kibiców. Zgodnie z obowiązującą ustawą sprzedaż takich napojów podczas imprez masowych jest zabroniona. Tymczasem jednym ze sponsorów Euro 2012 jest firma produkująca piwo.

- Rozważamy wprowadzenie pewnych regulacji prawnych pod kątem tzw. Stref Kibica, które będą funkcjonować podczas finałów mistrzostw Europy. Chcemy dać możliwość organizatorom możliwość sprzedaży piwa o niższej zawartości alkoholu - podkreślił Rapacki.

Jak dodał, nikt w Polsce "nie demonizuje" tematu spożywania niskoprocentowego alkoholu.

- Podczas Euro 2004 czy Euro 2008 kibice pili piwo i nikomu to nie przeszkadzało. Patrzymy na to elastycznie - zakończył podsekretarz stanu w MSWiA.

ah