Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Klocek 17.12.2010

Ad-Dauha: Skra pokonuje gospodarzy

W trzecim dniu rozgrywanego w Dausze turnieju o klubowe mistrzostwo świata siatkarzy PGE Skra Bełchatów wygrała 3:0 z gospodarzem imprezy Al Arabi Dauha i zapewniła sobie awans do półfinału.
PGE Skra BełchatówPGE Skra Bełchatów fot. PAP/Grzegorz Michałowski

W porównaniu z wygranym 3:2 meczem z Paykanem Teheran piątkowe spotkanie mistrzowie Polski rozpoczęli z trzema zmianami w składzie. Tym razem w wyjściowej szóstce znaleźli się m.in. Jakub Novotny, Michał Bąkiewicz i Michał Winiarki, a na ławce rezerwowych usiedli Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek i Stephane Antiga.

Bełchatowianie nie mieli problemów z pokonaniem egzotycznego przeciwnika, choć nie zaprezentowali pełni swoich umiejętności. Widać było, że zespół nie jest tak skoncentrowany jak choćby podczas spotkań Ligi Mistrzów.

Podobnie jak w meczu z Paykanem w grze Skry znów sporo było niedokładności i niewymuszonych błędów, zarówno w obronie jak i w ataku. Głównie dzięki tym błędom gospodarze zdobywali punkty. Byli jednak bezradni, gdy mistrzowie Polski przyspieszali grę.

Skra pierwszego i drugiego seta wygrała po 25:22, a w trzecim pozwoliła siatkarzom z Kataru zdobyć tylko 15 punktów. Po zwycięstwie 3:0 bełchatowianie zapewnili już sobie awans do półfinału turnieju.
W ostatnim meczu grupowym mistrzowie Polski zagrają w niedzielę z egipskim zespołem Al Ahly Kair.

Powiedzieli po meczu:

Konrad Piechocki, prezes PGE Skry : Pierwszy set był trochę nerwowy, ale kontrolowaliśmy sytuację. Musieliśmy uważać zwłaszcza na Pampela. To zawodnik na poziomie reprezentacyjnym, który znalazłby miejsce w każdym klubie europejskim. Cieszę się, że graliśmy konsekwentnie, realizowaliśmy taktykę i w kluczowych momentach potrafiliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Szczególnie w pierwszym i drugim secie, bo trzeci był już całkowicie pod naszą kontrolą. Przed nami dzień odpoczynku, a później ostatni mecz w grupie. Myślę, że przystąpimy do niego w pełni skoncentrowani i do półfinału awansujemy z pierwszego miejsca.

Paweł Woicki, zawodnik PGE Skry: Grając w naszej lidze, przyzwyczailiśmy się do tego, że z każdym przeciwnikiem trzeba grać maksymalnie skoncentrowanym i zaangażowanym. Dzisiaj może wyglądało tak, jakbyśmy nie byli do końca zaangażowani, bo graliśmy spokojniej. Staraliśmy się jednak, żeby emocje do końca nas nie opuściły i żeby nie było zbyt luźno. Dobrze, że udało nam się od początku do końca kontrolować grę. Nawet gdy w drugim secie trochę przegrywaliśmy, to wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie dogonić wynik i wygrać.

PGE Skra Bełchatów - Al Arabi Dauha 3:0 (25:22, 25:22, 25:15)

PGE Skra Bełchatów: Jakub Novotny, Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński, Miguel Falasca, Michał Winiarski, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski (libero) oraz Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek, Paweł Woicki, Karol Kłos.

Al Arabi Doha: Mohd Ibrahim, Christian Pampel, Mohamed Jumah, Fadhel Mohamed, Said Al-Hitmi, Bakhed Ahmed, Jumah Ismaeil (libero) oraz Omar Hisham Abdullatif, Said Al-Jumani.

Wyniki piątkowych meczów:

grupa A

Al Ahly Kair (Egipt) - Paykan Teheran (Iran) 0:3 (20:25, 19:25, 19:25)
PGE Skra Bełchatów - Al Arabi Dauha (Katar) 3:0 (25:22, 25:22, 25:15)

tabela:
M Z P sety pkt
1. PGE Skra 2 2 0 6-2 4
2. Paykan 2 1 1 5-3 3
3. Al Arabi Dauha 2 1 1 3-4 3
4. Al Ahly Kair 2 0 2 1-6 2

grupa B

Dynamo Moskwa (Rosja) - Paul Mitchell (USA) 3:0 (25:16, 15:14, 25:23)
Trentino BetClick (Włochy) - Drean Bolivar (Argentyna) 3:1 (25:16, 25:15, 23:25, 25:22)

tabela:
M Z P sety pkt
1. Trentino BetClick 2 2 0 6-1 4
2. Dynamo Moskwa 2 1 1 3-3 3
3. Drean Bolivar 2 1 1 4-4 3
4. Paul Mitchell 2 0 2 1-6 2

pk