Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marcin Nowak 20.01.2011

Afera korupcyjna w Sandecji Nowy Sącz

CBA zatrzymała trzy osoby z pierwszoligowego klubu Sandecja Nowy Sącz podejrzewane o korupcję.
Afera korupcyjna w Sandecji Nowy Sączfot. SXC

Jak informuje CBA zatrzymani to: 46-letni Leszek L. były prezes Sandencji Nowy Sącz, 43-letni Tomasz S. były zawodnik drużyny oraz 49-letni Janusz S. zaprzyjaźniony z klubem przedsiębiorca. Wszyscy zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach w Nowym Sączu.

W Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu mężczyźni usłyszeli zarzuty korupcyjne dotyczące sezonu piłkarskiego 2004 - 2005. Prokurator prowadzący śledztwo zastosował wobec byłego prezesa klubu 15 tys. zł poręczenia majątkowego i dozór policyjny.

Były piłkarz jako środek zapobiegawczy otrzymał poręczenie majątkowe w wysokości 1,5 tys. zł i dozór policyjny. Wobec przedsiębiorcy zastosowano dozór policyjny.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ponad 300 osobom: sędziom, trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, a także obserwatorom i działaczom, m.in. byłemu przewodniczącemu Kolegium Sędziów PZPN Jerzemu G.

Piłkarska mafia do więzienia

W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która "ustawiała" wyniki meczów z udziałem Arki Gdynia, skazał na cztery lata więzienia b. prezesa tego klubu Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, pseudonim Fryzjer, na 3,5 roku więzienia. W maju 2010 r. sąd apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Milewskiemu obniżono karę do trzech lat więzienia. Na ławie oskarżonych zasiadło wówczas 17 osób - działaczy Arki, obserwatorów PZPN, sędziów i jeden piłkarz. Wszyscy zostali uznani za winnych, ale sąd apelacyjny zmienił częściowo wyroki dziewięciu oskarżonym, obniżając w większości zasądzony wcześniej wymiar kar.

We wrześniu ub. roku na karę trzech lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat i grzywnę w wysokości 100 tys. zł kielecki sąd skazał b. trenera Korony Kielce Dariusza W. Wobec jego asystenta Andrzeja W. sąd orzekł karę dwóch i pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 30 tys. zł grzywny. Wyrok ten nie jest prawomocny i zapadł bez procesu - obaj oskarżeni podczas śledztwa przyznali się do winy i zgodzili na dobrowolne poddanie się karze. Obaj mają również zakaz zajmowania stanowisk związanych z profesjonalnym sportem - Dariusz W. przez trzy lata, a Andrzej W. przez rok.

Pod koniec grudnia 2010 r. 27 osób, głównie działaczy i piłkarzy Górnika Polkowice, oskarżonych o kupowanie meczów dobrowolnie poddało się karze. Sąd Rejonowy w Lubinie skazał ich na kary więzienia w zawieszeniu oraz wysokie grzywny.

man, polskieradio.pl, PAP