Jak czytamy na oficjalnej stronie związku - karę taką orzeczono w związku z popełnieniem przez zawodnika czynów o charakterze korupcyjnym. Kara dotyczy okresu, kiedy zawodnik występował w barwach klubu Kolporter Korona Kielce. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa dotyczy sezonu 2003/2004, gdy w Koronie walczyła o awans do drugiej ligi.
Według prokuratury - piłkarze z Kielc uznali, że nie dadzą rady sami awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Zdecydowali się za pieniądze ze swoich premii przekupywać sędziów i obserwatorów PZPN. W zbiórkach miało 23 z 29 zawodników kadry Korony. W tym gronie miał się też znaleźć Maciej Pastuszka.
Piłkarz nie przyznał się do zarzucanych czynów. Mówił, że pierwszy raz o korupcji w Koronie Kielce dowiedział się z prasy po tym, gdy zostali zatrzymani trener i kierownik drużyny. Wyjaśnił, że brał udział w składkach, nie wiedział jednak, na co przeznaczane były pieniądze. Podczas gry w klubie słyszał bowiem, że pieniądze były przekazywane trenerowi, Dariuszowi W. Piłkarz sądził, że dzięki składkom zawodnicy zyskiwali "spokój" u trenera.
33-letni Maciej Pastuszka występuje obecnie na pozycji bocznego obrońcy w trzecioligowej Juvencie Starachowice. Wcześniej grał między innymi w barwach Lecha Poznań, Wisły Płock i Górnika Łęczna. Łącznie rozegrał 58 meczów w Ekstraklasie.
man, polskieradio.pl, pzpn.pl