Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 13.03.2011

Derby Manchesteru w półfinale Pucharu Anglii

Manchester United zmierzy się z lokalnym rywalem - zespołem City, w półfinale piłkarskiego Pucharu Anglii. Drugą parę tworzą również drużyny ekstraklasy - Bolton Wanderers i Stoke City.
Manchester United - Arsenal LondynManchester United - Arsenal Londynfot. PAP/EPA

Oba spotkania zostaną rozegrane na Wembley w Londynie 16 i 17 kwietnia.

W najciekawszym z rozegranych w sobotę i niedzielę ćwierćfinałów Manchester United pokonał Arsenal Londyn 2:0. W bramce gości - pod nieobecność kontuzjowanych Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego - stanął Hiszpan Manuel Almunia. Rezerwowym bramkarzem Czerwonych Diabłów był Tomasz Kuszczak.

Oba zespoły są najbardziej utytułowane w historii najstarszych na świecie rozgrywek piłkarskich. Do tej pory ekipa z Manchesteru triumfowała w nich 11-krotnie, a Kanonierzy mają w dorobku 10 triumfów.

W Arsenalu - oprócz polskich bramkarzy - zabrakło kontuzjowanych Hiszpana Cesca Fabregasa, Theo Walcotta i Kameruńczyka Alexandra Songa. Z kolei trener "ManU" Alex Ferguson nie mógł wystawić m.in. Portugalczyka Naniego, Rio Ferdinanda i Koreańczyka Park Ji-Sunga.

Pierwsza bramka padła w 28. minucie po uderzeniu Brazylijczyka Fabio. Podwyższył tuż po przerwie strzałem głową Wayne Rooney. Po meczu nikt nie miał pretensji do Almunii - akurat on zagrał dobrze.

Arsenal z nieba do piekła

Bilans ostatnich dni jest fatalny dla Kanonierów. Najpierw przegrali w finale Pucharu Ligi (z Birmingham City), następnie odpadli w 1/8 finału Ligi Mistrzów (z Barceloną), a teraz pożegnali się z Pucharem Anglii. Pozostały im tylko rozgrywki Premier League, w których tracą trzy punkty do sobotnich rywali, ale rozegrali jeden mecz mniej.

"W ciągu tygodnia z nieba do piekła" - napisał o Arsenalu "Sunday Express", a francuski szkoleniowiec tej drużyny Arsene Wenger podkreślił, że ostatnie słabsze wyniki odbiły się na dyspozycji piłkarzy.

- Zwycięstwa dodają sił, a porażki męczą. Musimy odpocząć i skoncentrować się na walce o mistrzostwo Anglii. To będzie szalenie trudne zadanie, ale i wielkie wyzwanie dla nas - przyznał.

Manchester City był zdecydowanym faworytem starcia z drugoligowym Reading, ale wygrał po wyrównanym spotkaniu zaledwie 1:0. Gola na wagę awansu w 74. minucie zdobył głową obrońca Micah Richards. W półfinale FA Cup The Citizens zagrają po raz pierwszy od 1981 roku, a na jakiekolwiek trofeum czekają pięć lat dłużej - w 1976 roku zdobyli Puchar Ligi.

W niedzielę wieczorem los po raz kolejny pokazał złośliwe oblicze i skojarzył w półfinale oba zespoły z Manchesteru. Na tym szczeblu po raz ostatni rywalizowały one w... 1926 roku, kiedy City wygrali 3:0.

- Trudno liczyć na łatwego rywala na tym etapie rozgrywek. Szykuje się wielki mecz - powiedział belgijski defensor The Citizens Vincent Kompany.

Po raz pierwszy od 39 lat w półfinale Pucharu Anglii zagrają piłkarze Stoke City, którzy pokonali West Ham United 2:1. Ich rywalem będzie Bolton. "Biorąc pod uwagę stawkę półfinalistów, pewnie w obu naszych klubach marzono o takim losowaniu. Ale po spotkaniu na Wembley cieszyć się będzie tylko jedna drużyna" - zaznaczył trener Stoke Tony Pulis.

Bolton W ćwierćfinale wygrał na wyjeździe z FC Birmingham 3:2.

man