Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Aneta Hołówek 15.03.2011

Gortat goni rekord rezerw

Koszykarze Phoenix Suns przegrali na wyjeździe z Houston Rockets 93:95. Marcin Gortat zdobył 12 punktów dla "Słońc", ale nie wyrównał klubowego rekordu w liczbie double-double, uzyskanych przez rezerwowego.
Gortat goni rekord rezerwfot. MG13

Goście ponieśli trzecią porażkę z rzędu. W ich składzie szczególnie widoczny był brak kontuzjowanego rozgrywającego Steve'a Nasha (zabrakło też Channinga Frye'a).

Pod jego nieobecność, w obecnych rozgrywkach Suns jeszcze nie wygrali (bilans spotkań 0-4).

Gortat grał 34 minuty, trafił sześć z dziewięciu rzutów z gry, a także zapisał na koncie osiem zbiórek (po równo w defensywie i ofensywie), dwa bloki, asystę, przechwyt i stratę. Dwa razy faulował.

Polakowi nie udało się po raz 15. w tym sezonie zanotować double-double (co najmniej dziesięć pkt i zbiórek), co oznacza, że jeszcze musi poczekać na wyrównanie rekordu wszech czasów klubu z Phoenix, należącego od ponad 25 lat do Maurice'a Lucasa (chodzi o graczy wchodzących z ławki).

Przed ostatnią kwartą Suns przegrywali w Houston różnicą dziesięciu punktów, ale nie zrezygnowali i nawet byli bliscy odniesienia zwycięstwa. Trzy sekundy przed końcową syreną przestrzelił jednak Jared Dudley.

W ekipie "Rakiet" wyróżnili się Kevin Martin 23 pkt oraz Chuck Hayes 21 pkt ("oczko" zanotował też najskuteczniejszy wśród rywali Vince Carter) i dziewięć zbiórek.
Klub Gortata, z bilansem gier 33-32, zajmuje dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej ligi NBA. Do play off awansuje osiem.

Piąte z rzędu zwycięstwo odnieśli New Jersey Nets

Pokonali Boston Celtics 88:79. Była to pierwsza porażka Celtów w New Jersey z "wielką trójką" w składzie: Rayem Allenem, Paulem Piercem i Kevinem Garnettem.

W meczu z Nets najwięcej z tej trójki rzucił Allen (19), a dla zwycięzców o punkt więcej miał Brook Lopez. Celtowie przegrali trzecie z ostatnich 4 spotkań, ale wciąż prowadzą w Konferencji Wschodniej. Po piętach depczą im jednak Chicago Bulls i Miami Heat.

Inna wielka trójka - ta z Miami - rzuciła 80 punktów. To dokładnie tyle samo ile cała drużyna San Antonio Spurs. Heat wygrali ze Spurs 110:80, rewanżując się również za 30-punktową porażkę z początku miesiąca. Chris Bosh z Miami zapisał na swym koncie 30 punktów, Dwyane Wade - 29, a LeBron James - 21.

W innym spotkaniu czołowych zespołów ligi jej mistrzowie Los Angeles Lakers pokonali Orlando Magic 97:84. 23 punkty dla Lakers rzucił Pau Gasol. Tylko 16 miał Kobe Bryant, który grał z kontuzjowaną kostką. Kluczem do porażki Magic była postawa Dwighta Howarda. Wprawdzie rzucił 22 punkty i zebrał 15 piłek, ale miał też 9 strat.
Washington Wizards przegrali z Oklahoma City Thunder 89:116. Dla gości tradycyjnie najwięcej punktów miał Kevin Durant - 32. Lider klasyfikacji strzelców NBA po raz 25. w tym sezonie przekroczył barierę 30 punktów.

New Orleans Hornets przegrali z Denver Nuggets 103:114. O zwycięstwie gości przesądziło aż 17 trafionych rzutów za 3 punkty. Aż sześć "trójek" trafił Raymond Felton.

Memphis Grizzlies pokonali Los Angeles Clippers 105:82. Tradycyjnie double-double (30 punktów, 12 zbiórek) zaliczył Zach Randolph, który trafił 12 z 18 rzutów z gry.
Utah Jazz potrzebowali dogrywki, by pokonać Philadelphia 76ers 112:107. Drużyna z Filadelfii przegrywała już różnicą 18 punktów, ale na 12 sekund przed końcem spotkania wyszła nawet na prowadzenie (103:101). Ostatecznie to drużyna z Salt Lake City okazała się zwycięska.

Sacramento Kings pokonali Golden State Warriors 129:119. Dla gospodarzy 42 punkty rzucił Marcus Thornton, a 27 - Samuel Dalembert. Dla obu zawodników był to najlepszy dorobek punktowy w karierze.

Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Houston Rockets - Phoenix Suns               95:93
Los Angeles Lakers - Orlando Magic 97:84
Memphis Grizzlies - Los Angeles Clippers 105:82
Miami Heat - San Antonio Spurs 110:80
New Jersey Nets - Boston Celtics 88:79
New Orleans Hornets - Denver Nuggets 103:114
Sacramento Kings - Golden State Warriors 129:119
Utah Jazz - Philadelphia 76ers 112:107 po dogr.
Washington Wizards - Oklahoma City Thunder 89:116


Tabele:


EASTERN CONFERENCE


ATLANTIC DIVISION


Z P Proc.
1. Boston 47 18 .723
2. NY Knicks 34 31 .523
3. Philadelphia 34 33 .507
4. New Jersey 22 43 .338
5. Toronto 18 48 .273

CENTRAL DIVISION


1. Chicago 47 18 .723
2. Indiana 28 38 .424
3. Milwaukee 26 39 .400
4. Detroit 23 44 .343
5. Cleveland 12 53 .185

SOUTHEAST DIVISION

1. Miami 46 21 .687
2. Orlando 42 26 .618
3. Atlanta 38 28 .576
4. Charlotte 28 38 .424
5. Washington 16 49 .246


WESTERN CONFERENCE


NORTHWEST DIVISION


1. Oklahoma City 43 23 .652
2. Denver 40 27 .597
3. Portland 37 29 .561
4. Utah 35 33 .515
5. Minnesota 17 51 .250

PACIFIC DIVISION

1. LA Lakers 48 20 .706
2. Phoenix 33 32 .508
3. Golden State 30 37 .448
4. LA Clippers 26 42 .382
5. Sacramento 16 49 .246

SOUTHWEST DIVISION


1. San Antonio 54 13 .806
2. Dallas 47 19 .712
3. New Orleans 39 30 .565
4. Memphis 37 31 .544
5. Houston 34 34 .500