Większość uczestników tej fazy nie chce teraz trafić na zespół uważany za faworyta rozgrywek.
Gwiazdor Realu Madryt Cristiano Ronaldo stwierdził, że Barcelona wydaje się być "najmocniejszym zespołem spośród tych, które pozostały w grze".
Oba kluby rywalizują również o mistrzostwo Hiszpanii i zmierzą się jeszcze w meczu ligowym na Santiago Bernabeu. Na dodatek 20 kwietnia w Walencji spotkają się w finale Pucharu Króla.
- Myślę, że dla wszystkich w Hiszpanii byłoby lepiej, gdyby te dwie drużyny spotkały się później niż w ćwierćfinale Ligi Mistrzów" - podkreślił dyrektor generalny Realu Jorge Valdano.
Konfrontacji z Katalończykami woli uniknąć obecnie również Tottenham. "To jest najlepszy zespół, jaki kiedykolwiek widziałem" - stwierdził trener londyńczyków Harry Redknapp.
Szkoleniowiec Manchesteru United Alex Ferguson podkreślił jednak, że strach przed Barceloną nie pomoże pokonać tej drużyny.
- Mówienie, jak świetnie gra Barcelona, nie jest dobrą taktyką. Podobnie jak okazywanie swojego lęku i obawy przed konfrontacją z tym zespołem - podkreślił trener MU.
Losowanie par ćwierćfinałowych i potencjalnych półfinałowych LM odbędzie się w piątek w szwajcarskim Nyonie.
pk