Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 20.03.2011

Solis nie "spękał" tylko jego kolano

Badania wykazały, że Odlanier Solis ma uszkodzone więzadła krzyżowe oraz chrząstkę w prawym kolanie. Kubański bokser urazu nabawił się w pierwszej rundzie sobotniej walki z Witalijem Kliczko o mistrzostwo świata WBC w wadze ciężkiej.
Witalij Kliczko (L) i Odlanier Solis (P)Witalij Kliczko (L) i Odlanier Solis (P)fot. PAP/EPA

Błyskawiczne zakończenie pojedynku, który odbył się w niemieckiej Kolonii, wywołało ogromne kontrowersje.

W końcówce pierwszej rundy, po niezbyt groźnym ciosie Kliczki, Solis przewrócił się na ring trzymając się za prawe kolano. Kubańczyk nie był w stanie kontynuować walki i meksykański sędzia Jose Guadalupe Garcia zakończył pojedynek.

To spotkało się z protestami 19-tysięcznej publiczności, która była bardzo zawiedziona takim rozstrzygnięciem. Rozczarowania nie ukrywał również sam Kliczko.

- Przepraszam za ten spektakl. Nie walczę dla siebie, ale dla tych ludzi - przekonywał blisko 40-letni Ukrainiec, który w wyjątkowo łatwy dla siebie sposób obronił mistrzowski pas.

Solis natomiast został przewieziony do szpitala, gdzie badania wykazały uszkodzenia więzadeł krzyżowych, łękotki i chrząstki w prawym kolanie.

Po walce tłumaczył, że źle stanął i to było przyczyną kontuzji, oraz pierwszej w karierze zawodowej porażki (17 zwycięstw). Dla Kliczki była to 41. wygrana, przy dwóch porażkach.

ah