Marcin Gortat zdobył dla "Słońc" 18 punktów i miał dziesięć zbiórek. Polak odnotował 18. double-double w sezonie, a 24. w karierze.
Gortat znów najskuteczniejszy
Gortat był najskuteczniejszym zawodnikiem w swoim zespole. W ciągu 27 minut gry trafił siedem z 14 rzutów z gry, wykorzystał również wszystkie cztery wolne. Siedem z dziesięciu zbiórek miał pod własną tablicą, a jego dorobek uzupełniły: jeden blok, dwa faule i tyle samo strat, a także dwa zablokowane rzuty.
Kolega Gortatowi złamał nos
Na cztery minuty przed końcem trzeciej kwarty zakończył swój udział w spotkaniu. Gortat złamał nos po trafieniu nim w głowę swojego kolegi z zespołu,
"Moja kariera modela właśnie się skończyła" - skomentował po meczu Gortat.
"Już nie będę modelem. Kontrakt z firmą Gucci przepadł, ale przynajmniej mogę w stu procentach skupić się na grze w koszykówce" - żartował na Twitterze.
W sobotę Gortata czeka operacja
- Boli potwornie, ale lepszy nos niż na przykład kolano. Mam wrażenie, że cały czas coś palę, a dym wydycham nosem. Proszę módlcie się, że mi to wszystko poskładają. Chyba potrzebuję więcej środków przeciwbólowych, bo inaczej może być kiepsko - dodał.
Mimo wszystko Polaka nie opuszczał humor. Stwierdził, że po tym wydarzeniu Steve Nash ma zapewnione miejsce w jego przyszłej książce, a do tego będzie miał co opowiadać potomkom.
- Cały czas uwielbiam tego gościa. Tyle rzeczy dla mnie zrobił - podawał, zbierał, rzucał i... złamał nos. Niesamowite. Pewnego dnia moje dziecko mnie pewnie zapyta: Tato, a kto złamał ci nos? A ja wtedy będę mógł powiedzieć: Koleś o wzroście 191 cm i ważący 80 kilogramów. Będę czuł się jak głupek - napisał na Twitterze.
Polski koszykarz ma nadzieję, że lekarze szybko postawią go na nogi.
- Chciałbym nie opuścić żadnego meczu. Operację mam zaplanowaną na sobotę na godz. 8 rano czasu amerykańskiego. Zobaczymy co mi potem powiedzą - zaznaczył.
Suns mają przed sobą jeszcze 11 spotkań. Z bilansem 36 wygranych i 35 przegranych meczów zajmują wciąż dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej. Piątkowa porażka poważnie zmniejszyła jednak ich szanse na to, by przeskoczyli Memphis Grizzlies (40-33) sklasyfikowanych na ósmej pozycji, ostatniej premiowanej prawem gry w fazie play off.
Wyniki piątkowych spotkań i tabele koszykarskiej ligi NBA:
Indiana Pacers - Sacramento Kings 93:110
Orlando Magic - New Jersey Nets 95:85
Cleveland Cavaliers - Detroit Pistons 97:91
Miami Heat - Philadelphia 76ers 111:99
New York Knicks - Milwaukee Bucks 96:102
Boston Celtics - Charlotte Bobcats 81:83
Chicago Bulls - Memphis Grizzlies 99:96
Oklahoma City - Minnesota Timberwolves 111:103
Denver Nuggets - Washington Wizards 114:94
Phoenix Suns - New Orleans Hornets 100:106
Portland Trail Blazers - San Antonio Spurs 98:96
Golden State Warriors - Toronto Raptors 138:100
Los Angeles Lakers - Los Angeles Clippers 112:104
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
y-Boston 50 21 .704
Philadelphia 37 35 .514
NY Knicks 35 37 .486
New Jersey 23 48 .324
Toronto 20 52 .278
CENTRAL DIVISION
y-Chicago 52 19 .732
Indiana 32 41 .438
Milwaukee 29 42 .408
Detroit 25 47 .347
Cleveland 14 57 .197
SOUTHEAST DIVISION
x-Miami 50 22 .694
x-Orlando 47 26 .644
Atlanta 40 32 .556
Charlotte 29 42 .408
Washington 17 54 .239
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
Oklahoma City 47 24 .662
Denver 44 29 .603
Portland 42 30 .583
Utah 36 37 .493
Minnesota 17 56 .233
PACIFIC DIVISION
y-LA Lakers 52 20 .722
Phoenix 36 35 .507
Golden State 31 42 .425
LA Clippers 28 45 .384
Sacramento 19 52 .268
SOUTHWEST DIVISION
x-San Antonio 57 15 .792
x-Dallas 50 21 .704
New Orleans 42 31 .575
Memphis 40 33 .548
Houston 38 34 .528
ah