Ustalono, że do wyłudzenia nie doszło, a zarzuty doczyczą sfałszowania dokumentu i podpisów.
Dariusz Bebyn z prokuratury Bydgoszcz-Północ powiedział, że Tomasz G. jest oskarżony między innymi o użycie jako autentycznego dokumentu do umowy-pożyczki podrobionego podpisu żony w części dotyczącej zgody małżonka na zaciągnięcie kredytu.
Ekspertyza grafometryczna wykazała, że doszło do sfałszowania podpisu na dokumentach, ale jednocześnie wykluczyła żeby tego dopuścił się podejrzany.
Tomasz G. nie przyznał się do zarzucanych czynów, nie wyjaśniał też jak mogło dojść do fałszerstwa. Prokuratura postawiła Tomaszowi G. osiem zarzutów.Grozi mu do 5 lat więzienia.
Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła w ubiegłym roku żona żużlowca Brygida.
ah, IAR