Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Marcin Nowak 03.05.2011

Horror w Los Angeles i porażka "Byków"

Atlanta Hawks i Dallas Mavericks odnieśli ostatniej nocy swoje pierwsze zwycięstwa w drugiej fazie play-off NBA. Obydwa zespoły w rywalizacji do czterech wygranych prowadzą 1:0.
Los Angeles Lakers - Dallas MavericksLos Angeles Lakers - Dallas Mavericksfot. PAP/EPA

Zespół Dallas wygrał z nie byle kim, bo z drużyną Los Aangeles Lakers i to w "jaskini lwa" 96:94.

Jeszcze 19 sekund przed końcem gry prowadzili Lakersi 94:93. W tym momencie na linii rzutów osobistych stanął Dirk Nowitzki, najlepszy koszykarz tego spotkania. Niemiec nie spudłował ani razu i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Bryant nie zdołał uratować Lakersów

Chwilę później Jason Kidd odebrał piłkę Pau Gasolowi i został sfaulowany przy próbie kontrataku. Kidd wykorzystał jeden z dwóch rzutów osobistych ustalając wynik meczu na 96:94. W ostatnich sekundach na rzut rozpaczy zdecydował się Kobe Bryant, ale piłka nie wpadła do kosza i Lakersi musieli pogodzić się z porażką.

Znakomite spotkanie rozegrał wspomniany Dirk Nowitzki, który zdobył dla Dallas 28 punktów i zebrał 14 piłek, w tym 13 w defensywie. Wśród gospodarzy wyróżniał się Kobe Bryant, zdobywca 36 punktów.

"Byki" zawiodły w meczu z Atlantą Hawks

W drugim pojedynku Chicago Bulls ulegli we własnej hali Atlanta Hawks 95:103. Gospodarze, którzy legitymują się najlepszym bilansem fazy zasadniczej zawiedli swoich kibiców i trenera Toma Thibodeau, który wczoraj otrzymał nagrodę dla najlepszego szkoleniowca NBA.

Gości do wygranej poprowadził Joe Johnson, ktory zdobył 34 punkty. Dla Byków najwięcej punktów rzucił Derek Rose - 24. Lider teamu z Chicago w ostatnich sekundach spotkania doznał kontuzji kostki i musiał opuścił plac gry.

Sacramento Kings pozostaną w stolicy Kalifornii

Tymczasem inna drużyna zawodowej ligi koszykówki NBA Sacramento Kings postanowiła, że jeszcze przez rok występować będzie w stolicy Kalifornii Sacramento.

Współwłaściciel klubu Joe Maloof uważa, że decyzja o pozostaniu w Sacramento przez jeden sezon stworzy szansę na realizację przyrzeczenia burmistrza miasta Kevina Johnsona, który obiecał budowę nowej hali w miejsce dotychczasowej, nie spełniającej wymogów rozgrywek.

- Straciliśmy trzynaście lat i miliony dolarów w oczekiwaniu na nowy obiekt. Chcemy pozostać w Sacramento. Rozpatrywaliśmy też przeniesienie klubu do Anaheim - powiedział Maloof.

W ubiegłym tygodniu miejscowi biznesmeni przekazali władzom NBA depozyt w wysokości 10 mln dolarów, gwarantujący grę Kings w Sacramento przez następny sezon. Wśród miast, które mogłyby przyjąć Kings wymienia się Las Vegas, Louisville, Anaheim, San Jose i Kansas City. W tym ostatnim "Królowie" występowali już w latach 1972-85.

Wyniki poniedziałkowych spotkań drugiej rundy - półfinałów konferencji - rywalizacji w fazie play off koszykarskiej ligi NBA:

Konferencja Wschodnia


Chicago Bulls - Atlanta Hawks 95:103
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Hawks)

Konferencja Zachodnia

Los Angeles Lakers - Dallas Stars 94:96
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Mavericks)


man