Od początku Grand Prix Szwecji zawodnikom i kibicom towarzyszyły opady deszczu. Mimo optymistycznych prognoz deszcz nie przestawał padać utrudniając znacznie jazdę zawodnikom. Zły stan toru był między innymi przyczyną upadku Jasona Crumpa w 10 biegu. Jadący na trzeciej pozycji Australijczyk z impetem uderzył w dmuchana bandę i został odwieziony do szpitala z podejrzeniem urazu obojczyka. Mimo tego upadku zawody kontynuowano jeszcze przez 6 wyścigów i gdy wydawało się, że organizatorzy na przekór pogodzie rozegrają wszystkie 23 biegi - ogłoszono zakończenie turnieju.
W momencie przerwania zawodów na czele klasyfikacji znajdował się Holder z 10 punktami i to on został niespodziewanie zwycięzcą. Na drugim miejscu uplasował się Greg Hancock, trzeci był Antonio Lindbeack a czwarty Janusz Kołodziej. Holder i Hancock zgromadzili po 10 punktów, a Lindbeack i Janusz Kołodziej po 9.
Tomasz Gollob w czterech startach zgromadził 6 punktów, ale zachował prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Co prawda Greg Hancock podobnie jak Gollob ma na koncie również 20 punktów, ale w takiej sytuacji regulamin mówi, że liczy się niższy numer startowy zawodnika. Gollob w tegorocznym cyklu Grand Prix jeździ z numerem 1, a Hancock z 5. Pozostali Polacy wypadli jeszcze słabiej. Jarosław Hampel zgromadził na swoim koncie 5 oczek, a Rune Holta 1 punkt.
Wyniki:
1. Chris Holder (Australia) - 10 pkt. 2. Greg Hancock (USA) - 10 3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 9 4. Janusz Kołodziej (Polska) - 9 5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 8 6. Thomas H. Jonasson (Szwecja) - 8 7. Jason Crump (Australia) - 6 8. Andreas Jonsson (Szwecja) - 6 9. Tomasz Gollob (Polska) - 6 10. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 11. Jarosław Hampel (Polska) - 5 12. Nicki Pedersen (Dania) - 4 13. Chris Harris (Wielka Brytania) - 4 14. Kenneth Bjerre (Dania) - 2 15. Rune Holta (Polska) - 1 16. Artiom Łaguta (Rosja) - 1 R1. Simon Gustafsson (Szwecja) - 1 R2. Dennis Andersson (Szwecja) - 0
pk