Jako oceniasz miniony sezon z Twojej perspektywy oraz z perspektywy drużyny? Czy w ogóle jest to możliwe?
Tomasz Kuszczak: Zespół składa się z ponad dwudziestu zawodników, ale każdy z nich jest indywidualnością. Dla zespołu ten sezon był bardzo udany. Mistrzostwo Anglii wygraliśmy właśnie grą zespołową, dwudziestu jeden zawodników zostało odznaczonych medalami. To świadczy o tym, że Manchester United nie bazuje na jedenastu piłkarzach, tylko na całym składzie. Jeśli chodzi o moją sytuację - mam nadzieję, że ulegnie ona zmianie. Zrobię wszystko żeby grać, to jest moja jedyna droga do Euro. Całkiem możliwe, że zmienię barwy klubowe. Pięć lat czekania to wystarczająco długo, bardzo brakuje mi grania. Jeśli nie będę miał zapewnień, że dostanę szansę - przejdę do innego klubu.
Może być tak, że trener Alex Ferguson nie będzie chciał pozbyć się swojego drugiego bramkarza?
Ten problem od dawna znajduje się w mojej głowie. Miałem wiele pomysłów, ale zawsze były gaszone, gdyż byłem zobowiązany kontraktem. Jednak nie uważam, żeby to była sytuacja zła. Po prostu trener mnie potrzebował i nie chciał wypuścić. Teraz jednak powiedziałem wyraźnie: odejdę, jak nie będę grał. Przygotowuję się na transfer, mam oferty z różnych lig, w tym angielskiej, jestem gotowy na odejście. Mam nadzieję, że klub nie będzie mi robił problemów.
Drugim, za Van der Sarem to żaden wstyd, ale za 20-latkiem może już nie koniecznie?
Nie ważne kto przyjdzie zza granicy do Manchesteru United - na pewno będzie mu bardzo ciężko. Uważam, że zasłużyłem na pierwszeństwo grania, wtedy wszystko może być w moich rękach. Dzisiaj takich zapewnień nie mam, a ja nie zamierzam już siedzieć na ławce, tym bardziej za dwudziestoletnim bramkarzem. Mam swoje ambicje, znam swój poziom sportowy, rozegrałem w Manchesterze 60 meczów przez te pięć lat i pewne doświadczenie zdobyłem. Granie w tym zespole jest rzeczą wyjątkową, ale i presja jest ogromna. Jeśli przyjdzie nowy zawodnik, a ja nie dostane zapewnienia o grze, to na pewno odejdę z klubu.
Jak przyjąłeś zdobycie wicemistrzostwa Polski przez piłkarzy Śląska?
Przyjąłem to z wielką radością. Cały sezon dokładnie śledziłem, runda wiosenna w ich wykonaniu była niesamowita. Kibicuje im bardzo i cieszę się, że Śląsk w końcu tak wysoko zakończył sezon. Jestem dumny z tego, że Wrocław będzie walczył o europejskie puchary.
Aby posłuchać całego wywiadu z Tomaszem Kuszczakiem, należy kliknąć w ikonę głośnika znajdującą się w ramce po prawej stronie.
pk