33-letni Andre Villas-Boas chce ponoć sprowadzić swojego byłego podopiecznego na Stamford Bridge. Portugalski szkoleniowiec widzi Kolumbijczyka jako siłę napędową ataku "The Blues" w nadchodzącym sezonie. Jak podała portugalska telewizja SIC Noticias - napastnik podpisał już wstępną umowę z Chelsea Londyn.
Radamel Falcao ma ważny kontrakt z FC Porto do lata 2013, ale można go wykupić za kwotę odstępnego zapisaną w jego umowie. Opiewa ona na sumę 30 milionów euro. Wydaje się, że Chelsea jest już zdecydowana spełnić wszelkie wymagania finansowe związane z transferem. Londyński klub chce zaoferować 25-letniemu Kolumbijczykowi kontrakt, dzięki któremu zarabiałby 5,7 miliona euro rocznie.
Falcao zapisał się niedawno na kurs jeżyka angielskiego. To od razu wywołało plotki, że piłkarz myśli o przenosinach do Premier League. Dlatego Porto postanowiło znacznie utrudnić napastnikowi ewentualną przeprowadzkę. Zaproponowało Falcao wyższe zarobki - 200 tysięcy euro miesięcznie, ale i podwyższenie klauzuli za odstąpienie od umowy z obecnych 30 milionów euro, do nawet 50-ciu.
Agent piłkarza - Jorge Mendes przyznał, że Falcao byłby zainteresowany przenosinami do Anglii. Spodziewa się więc rozmów na temat przyszłego transferu w nadchodzących dniach.
Radamel Falcao przeszedł do FC Porto z argentyńskiego River Plate w 2009 roku. W trakcie dwóch sezonów wystąpił w barwach "Smoków" 85 razy, strzelając 73 bramki.
Tymczasem FC Porto już poszukuje zawodnika, który mógłby zastąpić Falcao w formacji ataku. Podobno portugalski klub przygląda się napastnikowi argentyńskiego Racing Club - Teofilo Gutierrezowi. 26-letni zawodnik dołączył do argentyńskiego klubu z tureckiego Trabzonsporu w tym roku i od tamtej pory imponuje formą.
FC Porto zostało też oczyszczone z zarzutów o nielegalne kaperowanie zawodnika Maritimo Funchal - Klebera i wszystko wskazuje na to, że Brazylijczyk przejdzie do popularnych "Smoków" w letnim okienku transferowym.
man, goal.com, IAR