Marcin Gortat przyznał, że czuje się odpowiedzialny za grę polskiej kadry. Dla wielu młodych zawodników, którzy pojawili się w drużynie narodowej środkowy Phoenix Suns chce być przykładem i wzorem do naśladowania. - Jestem bardzo podekscytowany. Po raz pierwszy jadę na zgrupowanie jako zawodnik, który ma pomagać innym. Do tej pory to raczej ja uczyłem się od starszych kolegów - stwierdził.
Menedżer Marcina Gortata - Michał Micielski zaznacza jednak, że gra jego klienta w reprezentacji uzależniona jest od opłacenia ubezpieczenia przez PZKosz. To ostatnie kosztować ma około miliona złotych. Na samym końcu - po analizie umowy ubezpieczeniowej - zgodę wyrazić będzie jeszcze musiał agent koszykarza.
Według ustaleń Marcina Gortata z federacją pieniądze na ubezpieczenie na pewno się znajdą. Jedyny Polak w lidze NBA deklaruje, że gdy tylko dopełnione zostaną wszelkie formalności od razu pojawi się na zgrupowaniu kadry.
Zawodnikom występującym w lidze NBA ubezpieczenie na wypadek kontuzji zapewniają ich kluby. Stan ten przestał obowiązywać w momencie, gdy nastąpiło zawieszenie rozgrywek.
Mistrzostwa Europy w koszykówce odbędę się na Litwie. Początek mistrzostw 31 sierpnia.
man