W obu przypadkach chodzi o to samo. Związek zawodników nie zgadza się na obniżenie przez władze ligi zarobków dla graczy. W przyszłym tygodniu powinny rozpocząć się obozy przygotowawcze i gry kontrolne w futbolowej NFL.
Po raz kolejny obie strony poprosiły prawniczą firmę z Nowego Jorku, aby ta stworzyła nową ofertę która pomoże zakończyć impas, trwający od kilku miesięcy. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że w NFL osiągnięty zostanie kompromis, a jej prezesi podkreślają, że w tym przypadku każdy scenariusz jest możliwy. Bez porozumienia futboliści mają zakaz trenowania.
Identyczna sytuacja jest w NBA, w której z końcem czerwca ogłoszony został lockout. Koszykarze nie godzą się aby ich pensje zostały obniżone nawet o 30 procent. Jak dotąd negocjacje nie doprowadziły do jakiegokolwiek zbliżenia stanowisk.
Jeżeli w obu przypadkach nie dojdzie do przełomu to będziemy mieli powtórkę sezonu 2004/2005, kiedy to brak porozumienia doprowadził do rocznego zawieszenia rozgrywek hokejowej NHL.
pk