Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 05.09.2011

Klose i Podolski po polsku w Gdańsku nie pogadają

Dzisiaj w Gdańsku Miroslav Klose i Lukas Podolski, po raz pierwszy w karierze zagrają w reprezentacji Niemiec z Polską w kraju swojego urodzenia. Zawodnicy nie będą między sobą rozmawiali po polsku.
Miroslav Klose i Lukas Podolski podczas treningu w GdańskuMiroslav Klose i Lukas Podolski podczas treningu w Gdańskufot. PAP/EPA/MARCUS BRANDT

Obaj napastnicy będą musieli we wtorek zrezygnować z taktyki, którą stosowali w okresie wspólnej gry w Bayernie. By zmylić niemieckich przeciwników, porozumiewali się po polsku.

- We wtorek tak nie będzie. Nie chcemy zostać rozszyfrowani. Dlatego będziemy mówić po angielsku - śmieje się Klose.

Mając dziewięć lat Klose z rodzicami przeniósł się do Niemiec, gdzie zamieszkali w miejscowości Kusel w Palatynacie.

- Mecz z Polską to zawsze coś szczególnego. Tu się urodziliśmy, tu zaczęliśmy mówić po polsku. Bardzo się cieszę, że mogę zagrać w tym niecodziennym spotkaniu. Poldi pewnie myśli tak samo. Jeszcze nigdy nie graliśmy przeciwko Polsce na jej terenie - powiedział urodzony 9 czerwca 1978 roku na opolszczyźnie Miroslav Klose.

Jak przyznał, po tym spotkaniu poprosił niemal selekcjonera, by ten obiecał mu, że w Gdańsku zagra co najmniej 45 minut.

- Bardzo mi na tym zależało. Chciałem wykorzystać okazję i zaklepać sobie miejsce w składzie - przyznał z uśmiechem Klose.

Klose w 111 spotkaniach w niemieckiej drużynie narodowej zdobył 62 gole. Ostatniego w piątkowym meczu z Austrią. Zwycięstwo 6:2 zapewniło ekipie trenera Joachima Loewa awans do Euro-2012, które zorganizują wspólnie Polska i Ukraina.

ah

W meczu przeciwko Polsce zagra również Lukas Podolski, który na co dzień gra w jednym klubie - FC Koeln - z kadrowiczami Franciszka Smudy - Adamem Matuszczykiem i Sławomirem Peszką.

- Bardzo się cieszę, że mogę zagrać w kraju, z którego pochodzę. To wielkie wydarzenie również dlatego, że na trybunach usiądą członkowie mojej rodziny. Jasne, że to dla mnie szczególny mecz. Choćby moment, gdy grane są hymny. Przecież moje serce też jest trochę polskie. Na pewno będzie fajna atmosfera na tym pięknym stadionie - podkreślił Podolski.

ah