Przyjmujący Resovii Rzeszów ma wypełnić lukę po kontuzjowanym Bartoszu Kurku, który na razie nie jest w stanie uczestniczyć w treningach.
Konrad Piechocki - prezes Skry Bełchatów, klubu Bartosza Kurka - przyznaje, że wyjazd jego siatkarza na Puchar Świata jest zagrożony. Do takiego wniosku skłania go rozmowa, którą odbył z lekarzem kadry Janem Sokalem oraz samym zawodnikiem.
- Przeprowadzony w niedzielę we Wrocławiu rezonans wykazał problemy z dwoma dyskami. Jeden z urazów się odnowił, drugi niestety jest świeży. To dobrze nie wróży - stwierdził Konrad Piechocki.
Bartosz Kurek od wczoraj jest w Spale i przechodzi rehabilitację.
- Za tydzień wszystko powinno być wiadomo - uważa prezes Skry. Jak dodał, siatkarz dwa ostatnie dni był leczony farmakologicznie, a przez najbliższy tydzień będzie odpoczywał. Według prognozy Konrada Piechockiego po tym terminie trener Andrea Anastasi - po konsultacji lekarskiej - podejmie decyzję co do wyjazdu Bartosza Kurka na Puchar Świata.
Bartosz Kurek nabawił się urazu pleców podczas rozgrzewki przed sobotnim meczem ligowym z Jastrzębskim Węglem.
ah, IAR