- Wstępne badania wykazały, że uraz przywodziciela jest na tyle poważny, że wyklucza Damiena z udziału z wtorkowego meczu. Zawodnik pozostaje z nami na zgrupowaniu, w poniedziałek w Poznaniu przejdzie już szczegółowe badania - wyjaśnił dyrektor reprezentacji ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa.
- Z kolei z prośbą o zwolnienie Sławka Peszki ze zgrupowania zwrócił się do nas szkoleniowiec FC Koeln - Stale Solbakken. Franciszek Smuda stara się jak najlepiej współpracować z trenerami klubowymi, dlatego przychylił się do jego prośby. Uznał, że to może tylko mu pomóc w grze w Bundeslidze i Sławek wyjechał już z Grodziska - dodał.
Biało-czerwoni w sobotę przenieśli się z Wrocławia (dzień wcześniej przegrali tam z Włochami 0:2) do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie będą przygotowywać się do wtorkowego spotkania z Węgrami. Mecz rozegrany zostanie na poznańskim Stadionie Miejskim, początek godz. 20.30. Pierwszy dzień krótkiego zgrupowania w Wielkopolsce przebiegł spokojnie - zawodnicy zaliczyli krótki rozruch i odnowę biologiczną.
W sobotę wieczorem trener Smuda po raz kolejny zmienił plan treningów. W niedzielę kadrowicze będą mieli zajęcia o godz. 10.30, a nie po południu, jak wcześniej informował Rząsa.
ah, PAP