Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 22.11.2011

Bjoergen nie odpuści Kowalczyk do końca kariery

Biegaczka narciarska Marit Bjoergen mówiła niedawno, że karierę zakończy po igrzyskach w Soczi w 2014 roku. Norweżka teraz jednak zmieniła zdanie.
Marit BjoergenMarit Bjoergenfot.PAP/EPA/erje Bendiksby
Posłuchaj
  • Finowie mają duży kłopot z przygotowaniem tras. Chociaż temperatury spadają poniżej zera, brakuje śniegu - mówi trener Justyny Kowalczyk, Aleksander Wierietielny
  • Ponieważ organizatorzy pracują na trasach biegowych, zawodniczki nie mają zbyt wielu tras do treningów
  • Trener Wierietielny krótko podsumowuje nastawienie Justyny przed zawodami w Kuusamo
Czytaj także

Bjoergen nieoczekiwanie wyjawiła, że jest gotowa wystartować nawet w 2022 roku, jeżeli Oslo zostanie gospodarzem zimowej olimpiady.

- Pozostanę czynną zawodniczką tak długo, jak będę posiadała motywację, z którą obecnie nie mam najmniejszych problemów. Wprawdzie planowałam zakończyć karierę po Soczi, ale zaczynam myśleć o mistrzostwach świata w Szwecji w Falun w 2015 roku - powiedziała Bjoergen norweskiej telewizji NRK w poniedziałkowym programie.

Zaznaczyła też, że patrzy również dalej.

- Wiele działań zaczyna wskazywać na to, że nasz kraj będzie się starać o organizację igrzysk w 2022 roku. Takiej okazji nie mogę stracić. Będę miała wówczas zaledwie 41 lat więc ... wszystko jest możliwe - wspomniała.

Fińskie Kuusamo areną kolejnej rywalizacji

Tym razem zawodnicy rywalizować będą tylko indywidualnie i to przez trzy dni. Zaczną w piątek, 25 listopada od sprintu techniką klasyczną.

Trzy starty w Kuusamo składają się na minicykl Ruka Triple. Łącznie będzie można w nim zdobyć aż 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ, po 50 za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całej imprezie.

Justyna Kowalczyk może mieć mieszane uczucia wspominając ubiegłoroczne zawody w Finlandii. Zajęła w nich co prawda drugie miejsce, tylko za rewelacyjną Marit Bjoergen, ale być może pokonałaby Norweżkę, gdyby nie dyskwalifikacja w półfinale otwierającego zmagania sprintu.


31-letnia Bjoergen po sobotnim sukcesie w Sjusjoen awansowała na pozycję liderki listy biegaczek narciarskich z największą liczbą zwycięstw w zawodach Pucharu Świata. A tych ma w dorobku 47, obok trzech złotych medali olimpijskich oraz ośmiu mistrzostw świata.

kobiety:
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 100
2. Charlotte Kalla (Szwecja) 80
3. Vibeke Skofterud (Norwegia) 60
4. Tora Berger (Norwegia) 50
5. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 45
6. Marthe Kristoffersen (Norwegia) 40
7. Therese Johaug (Norwegia) 36
8. Kikkan Randall (USA) 32
9. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 29
10. Justyna Kowalczyk (Polska) 26

ah