Sytuacja Kuby Błaszczykowskiego jest nie do pozazdroszczenia. Kapitan reprezentacji Polski nie tylko nie ma szans na pierwszy skład w Borussii, ale także w ostatnim meczu z Bayernem w Monachium Juergen Klopp nie powołał go nawet na ławkę rezerwowych.
Jeżeli Błaszczykowski chce być w formie na Euro 2012, musi regularnie grać. W Borussii nie widać na to szans, dlatego piłkarz publicznie ogłosił, że chce zmienić barwy.
Jednak władze klubu z Dortmundu nie chcą o tym słyszeć. - W ogóle nie ma takiego tematu. Nawet mi to do głowy nie przyszło - mówi w "Kickerze" dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc.
Nie jest już tajemnicą, że Błaszczykowski może mieć problem nawet z tym, żeby namówić swojego obecnego pracodawcę na półroczne wypożyczenie.
Jego kontrakt z Borussią wygasa dopiero w czerwcu 2013 roku.
Dzisiaj derby Zagłębia Ruhry, Borussia zmierzy się z Schalke 04 Gelsenkirchen. Mecz rozpoczyna się o godzinie 15.30.
ah