Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 06.12.2011

Mila jednak nada się do kadry Smudy

Kapitan Śląska Wrocław Sebastian Mila po pięciu latach przerwy ponownie dostanie szansę zaprezentowania się na boisku w koszulce z orłem.
W akcji Krzysztof Mączyński (L) z miejscowego Górnika i Sebastian Mila (P) ze Śląska Wrocław w meczu T-Mobile Ekstraklasy, rozegranym w ZabrzuW akcji Krzysztof Mączyński (L) z miejscowego Górnika i Sebastian Mila (P) ze Śląska Wrocław w meczu T-Mobile Ekstraklasy, rozegranym w Zabrzu fot.PAP/EPA/Andrzej Grygiel

Jak informuje "Przegląd Sportowy" Franciszek Smuda, który we wtorek poda skład kadry na towarzyski mecz z Bośnią i Hercegowiną, wyśle do 29-letniego pomocnika powołanie.

- Doceniam to, co Sebastian zrobił w ostatnich dwóch latach. Nieźle wygląda, ciągnie grę Śląska. I prawie w każdym wywiadzie powtarza, że bardzo chciałby dostać szansę w kadrze. Skoro tak bardzo chce, to ją dostanie - powiedział Smuda w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Jeszcze pod koniec listopada selekcjoner reprezentacji twierdził: "Lubię Milę, ale żeby stał się kadrowiczem, musiałby być szybszy i lepiej grać ciałem. Potrzebuję piłkarzy kompletnych".

Widać Mila w ciągu tygodnia poprawił swoje piłkarskie umiejętności i zyskał zaufanie Franciszka Smudy.

Ostatni występ w kadrze narodowej Mila zaliczył w przegranym 0:2 meczu z Danią - kilka tygodni po MŚ w Niemczech w 2006 roku.

W towarzyskim meczu z Bośnią i Hercegowiną Polskę reprezentować będą wyłącznie piłkarze ligi polskiej. Spotkanie odbędzie się 16 grudnia w Turcji.

ah, Przegląd Sportowy