Jak informuje "Przegląd Sportowy" Franciszek Smuda, który we wtorek poda skład kadry na towarzyski mecz z Bośnią i Hercegowiną, wyśle do 29-letniego pomocnika powołanie.
- Doceniam to, co Sebastian zrobił w ostatnich dwóch latach. Nieźle wygląda, ciągnie grę Śląska. I prawie w każdym wywiadzie powtarza, że bardzo chciałby dostać szansę w kadrze. Skoro tak bardzo chce, to ją dostanie - powiedział Smuda w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Jeszcze pod koniec listopada selekcjoner reprezentacji twierdził: "Lubię Milę, ale żeby stał się kadrowiczem, musiałby być szybszy i lepiej grać ciałem. Potrzebuję piłkarzy kompletnych".
Widać Mila w ciągu tygodnia poprawił swoje piłkarskie umiejętności i zyskał zaufanie Franciszka Smudy.
Ostatni występ w kadrze narodowej Mila zaliczył w przegranym 0:2 meczu z Danią - kilka tygodni po MŚ w Niemczech w 2006 roku.
W towarzyskim meczu z Bośnią i Hercegowiną Polskę reprezentować będą wyłącznie piłkarze ligi polskiej. Spotkanie odbędzie się 16 grudnia w Turcji.
ah, Przegląd Sportowy