Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 26.02.2012

Szalone derby Londynu. Od 0:2 do 5:2!

Chociaż Tottenham prowadził już w derbach północnego Londynu 2:0, to ostatecznie przegrał z Arsenalem 2:5 (2:2).
Szalone derby Londynu. Od 0:2 do 5:2EPA/KERIM OKTEN

Już w 4. minucie "Koguty" objęły prowadzenie. Louis Saha otrzymał podanie od Emmanuela Adebayora, a po chwili strzelił na bramkę Arsenalu. Tor lotu piłki nieszczęśliwie zmienił Thomas Vermaelen, co kompletnie zmyliło Wojciecha Szczęsnego.

Po kolejnych dwóch kwadransach Mike Dean uznał, że polski bramkarz faulował w polu karnym Garetha Bale'a. Z jedenastu metrów nie pomylił się były napastnik "Kanonierów" Emmanuel Adebayor. Jednak jeszcze przed przerwą gospodarze zdążyli wyrównać. Najpierw Bacary Sagna pokonał głową Brada Friedela, a następnie świetnie z dystansu uderzył Robin Van Persie. Amerykanin nie miał żadnych szans przy strzale Holendra.

Na początku drugiej połowy po akcji Tomasa Rosicky'ego i Bacary'ego Sagny, ten pierwszy dał prowadzenie drużynie Arsène'a Wengera. Podwyższył je Theo Walcott, który skutecznie wykończył kontratak i skorzystał z zagrania Robina van Persiego. Trzy minuty później reprezentant Anglii cieszył się już ze zdobycia swojego drugiego gola. Tym razem świetnym prostopadłym podaniem popisał się Alexandre Song.

Tuż przed końcem czerwoną kartkę ujrzał pomocnik gości Scott Parker. Wynik nie uległ już zmianie i to kibice "Kanonierów" mogą cieszyć się z wygranego starcia derbowego.

eurofutbol.pl, mr