Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 10.03.2012

Indian Wells: Szybka wygrana Radwańskiej

Agnieszka Radwańska wygrała z Rumunką Soraną Cirsteą 6:2, 6:4 w drugiej rundzie turnieju WTA Tour rangi Premier I na twardych kortach w Indian Wells.
Indian Wells: Szybka wygrana RadwańskiejEPA/JOHN G.

W pierwszej 23-letnia krakowianka, tak jak wszystkie rozstawione zawodniczki, miała wolny los.

Był to piąty pojedynek tych tenisistek, a bilans dotychczasowych był remisowy 2-2. Cirstea wygrała dwukrotnie na twardych kortach w Sztokholmie w 2006 roku i trzy lata później w Los Angeles. Również dwukrotnie lepsza w tej konfrontacji okazywała się Polka, która pokonała ją w 2008 roku na ziemnej nawierzchni w Stambule i w kolejnym sezonie na twardej w Stanford.

Pewne zwycięstwo

W piątek Radwańska potrzebowała do odniesienia zwycięstwa potrzebowała 80 minut. Był to dość nerwowy mecz, bowiem obie zawodniczki miały w nim wyraźne problemy z utrzymywaniem swoich serwisów. Skutkiem niskiej skuteczności pierwszego podania u obydwu - Agnieszka miała na poziomie 62, a rywalka 57 procent - było w sumie dziewięć przełamań, w tym sześc na korzyść numeru pięć w rankingu WTA Tour.

Zwycięstwo nad Rumunką przyniosło krakowiance premię w wysokości 23 291 dolarów. Ponieważ poprzednio w Indian Wells dotarła do czwartej rundy (1/8 finału), obroniła na razie 80 ze 140 punktów. Jej kolejną rywalką będzie Włoszka Flavia Pennetta (nr 27.), która pokonała w piątek Hiszpankę Carlę Suarez-Navarro 6:3, 6:4.

Nieobliczalna Pennetta

Będzie to piąte spotkanie Radwańskiej z Pennettą, a bilans dotychczasowch jest korzystny dla krakowianki 3-1, a na twardej nawierzchni 2-1. Po raz pierwszy pokonała ją na korcie ziemnym w turnieju ITF we włoskiej Bielli w 2007 roku, a później także w Dubaju w 2010 i Pekinie w 2011 roku. Jedyną porażkę poniosła w Hobart w 2008 r.

Lepsza zawodniczka tej rywalizacji zmierzy się później ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Australijką Jarmila Gajdosovą lub Amerykanką Jamie Hampton. Obie sprawiły w piątek niespodzianki, eliminując rozstawione zawodniczki.

Azarenka w kolejce

Gajdosova pokonała Belgijkę Yaninę Wickmayer (nr 22.) 2:6, 6:2, 6:4, natomiast startująca z "dziką kartą" Hampton wygrała z Serbką Jeleną Jankovic (12.) 6:4, 6:3.
Wszystkie znalazły się w pierwszej ćwiartce turniejowej drabinki, gdzie w ćwierćfinale na drodze może stanąć niepokonana w tym sezonie liderka rankingu - Wiktoria Azarenka. Radwańska właśnie z Białorusinką poniosła wszystkie z trzech tegorocznych porażek - w półfinałach imprez WTA w Sydney i Dausze oraz rundę wcześniej w wielkoszlemowym Australian Open.

Polka wygrała już 18. mecz w tym roku, a jeden przed tygodniem w Kuala Lumpur oddała walkowerem Su-Wei Hsieh z Tajwanu w ćwierćfinale.


Wynik piątkowego spotkania drugiej rundy gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 5) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:2, 6:4

mr