Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 29.04.2012

Coraz większe zamieszanie wokół Lewandowskiego

Nadal niewiadomą pozostaje przyszłość Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund. Jego manadżer nie ukrywa, że piłkarz może opuścić BVB, a angielskie media donoszą kto jest zainteresowany Polakiem.
Robert LewandowskiRobert LewandowskiYouTube

Napastnik ma jeszcze dwa lata kontraktu z mistrzem Niemiec, ale jego pełnomocnik nie ukrywa, że piłkarz reprezentacji Polski może opuścić BVB. I to już po zakończeniu obecnego sezonu.

Lewandowski weźmie rozwód z Borussią?

- To, czy w następnym sezonie Robert nadal będzie grał w Borussii, jest sprawą otwartą - powiedział Cezary Kucharski "Westfälische Rundschau". To wywołało lawinę komentarzy, a niemieckie media zaczęły pisać o"irytacji" spowodowanej negocjacjami w sprawie nowego kontraktu dla Lewandowskiego. Te ciągną się już od co najmniej dwóch miesięcy i nadal nic nie wskazuje na to, żeby obie strony miały dojść do porozumienia.

"Dajcie nam 5 milionów!"

Marcowa runda negocjacji zakończyła się fiaskiem. - Jesteśmy zawiedzeni ofertą. Piłkarz takiej klasy jak Robert powinien należeć do najlepiej zarabiających zawodników w BVB - powiedział wówczas Kucharski. Działacze mistrza Niemiec proponowali Polakowi dwukrotną podwyżkę zarobków - z 1,5 miliona euro, które obecnie otrzymuje, do 3 milionów. Ostatnio menedżer piłkarza stwierdził, że jego klientowi należy się roczne wynagrodzenie w wysokości 5 milionów euro.

Z kolei dyrektor sportowy mistrza Niemiec, Michael Zorc, nie kryje, że jego celem jest przedłużenie kontraktu z napastnikiem o kolejne trzy lata. To oznaczałoby, że Lewandowski związałby się z niemieckim klubem do 2017 roku.

Borussia ma pierwszeństwo

Nie wiadomo jeszcze, czy uda mu się skłonić piłkarza i jego agenta do podpisania nowej umowy. Mimo to może być pewny, że obaj jako pierwszą wezmą pod uwagę propozycję ze strony obecnego klubu. - Najpierw wysłuchamy oczywiście oferty ze strony Borussii Dortmund - podkreślił Cezary Kucharski, manadżer Lewandowskiego.

"Wszystko się może zdarzyć"

Polski napastnik od dłuższego czasu powtarza, że póki co koncentruje się tylko i wyłącznie na grze w Borussii Dortmund, a później występie na mistrzostwach Europy. Jakiś czas temu przyznał jednak, że po turnieju różnie mogą potoczyć się jego losy. - Wszystko jest możliwe. Jeśli pojawi się topowa oferta, trzeba będzie się nad nią zastanowić - powiedział niemieckim mediom.

Premier League mocno zainteresowane Polakiem

Jak donosi "The Mirror" Lewandowski może już w najbliższym czasie mieć okazję do rozważenia poważnej oferty. Według gazety Lewy może znaleźć się na celowniku czołowych drużyn Premier League.

O jakie kluby chodzi konkretnie? Arsenal, Chelsea i Manchester City. Pierwsi mają się pozbyć kilku ofensywnych piłkarzy, w tym marokańskiego napastnika Marouane Chamakha. Drudzy prawdopodobnie stracą po sezonie Salomona Kalou. Z kolei "The Citizens" zastanawiają się nad sprzedażą Edina Dżeko lub Mario Balotellego, a niepewna jest również przyszłość Carlosa Teveza. Dlatego w każdym z tych klubów znalazłoby się miejsce dla Lewandowskiego.

Zdaniem "The Mirror" wiek Polaka (23 lata), możliwość rozwoju, a także dość niska cena to elementy, które najbardziej kuszą gigantów angielskiej piłki.

Robert Lewandowski w tym sezonie wystąpił łącznie w 45 spotkaniach w barwach Borussii Dortmund, z czego 33 razy zagrał w Bundeslidze. Zdobył 25 bramek, a 12 razy asystował przy trafieniach swoich kolegów. Jego wartość jest obecnie wyceniana na 15 milionów euro.

ah, polskieradio.pl, futbolnews.pl, The Mirror