PAP
Marcin Nowak
20.05.2012
Piłka nożna może być okrutna
Thomas Mueller, strzelec gola dla Bayernu Monachium w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn, przyznał w niedzielę rano, że w ogóle nie spał w nocy.
Thomas Mueller (po prawej)PAP/EPA/ALEXANDER HASSENSTEIN
Posłuchaj
-
Adam Dąbrowski, PR Londyn - komentarze po finale Ligi Mistrzów
-
Wojciech Szymański, PR Berlin - relacja z finału Ligi Mistrzów
Czytaj także
Bawarczycy przegrali na swoim stadionie w serii rzutów karnych 3:4.
Po regulaminowym czasie i dogrywce w finale w Monachium było 1:1. W serii "jedenastek" w zespole Chelsea pomylił się tylko Juan Mata, a w Bayernie - Ivica Olic i Bastian Schweinsteiger.
"Nie zmrużyłem w nocy oka. Ciągle nie mogę uwierzyć, że przegraliśmy" - napisał Mueller na Facebooku.
Akurat on był najmniej winny porażki Bawarczyków. W 83. minucie zdobył gola strzałem głową na 1:0, a kilkadziesiąt sekund później został zdjęty przez trenera z boiska.
W końcówce spotkania Chelsea wyrównała po trafieniu Didiera Drogby. Z kolei na początku dogrywki rzutu karnego dla Bayernu nie wykorzystał Arjen Robben.
"Jest bardzo gorzko. Piłka nożna może być okrutna" - dodał Mueller.
Jego zespół nie zdobył w minionym sezonie żadnego trofeum. W Bundeslidze zajął drugie miejsce, przegrał również w finale Pucharu Niemiec (2:5 z mistrzem kraju Borussią Dortmund).
man