Śledztwo wciąż trwa w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek, ale prokuratura mówi oficjalnie o „podejrzeniu przyjęcia przez osoby pełniące funkcje kierownicze w Polskim Związku Piłki Nożnej korzyści majątkowej lub jej obietnicy”. Chodzi o sprawę sprzed ubiegłorocznych wyborów na prezesa, które wygrał Grzegorz Lato.
W październiku opublikowano nagrania, których autorem był działacz piłkarski Grzegorz Kulikowski, na których zarejestrowano rzekome przyjęcie łapówek przez Grzegorza Latę i Zdzisława Kręcinę, wówczas sekretarz generalnego PZPN. Kręcina miesiąc później został odwołany ze stanowiska.
Kulikowski mówił, że nie ma dowodów na korupcję w PZPN, ale jednocześnie utrzymywał, że przekazał Grzegorzowi Lato kopertę, w której była łapówka za budowę nowej siedziby. Szef PZPN przyznał, że kopertę otrzymał, ale twierdzi że jej nie otwierał i natychmiast zawiadomił prokuraturę.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg