Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Piotr Grabka 24.06.2012

11-letni rekord świata pobity

Ashton Eaton wygrał zawody w dziesięcioboju podczas lekkoatletycznych mistrzostw USA w Eugene. Swym wynikiem ustanowił nowy rekord świata.
Ashton EatonAshton Eaton PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Amerykanin uzbierał w zawodach 9039 punktów – o 13 więcej od osiągnięcia Czecha Romana Sebrle sprzed 11 lat.

Na rekord świata zanosiło się już po pierwszym dniu rywalizacji. Eaton wygrał cztery z pięciu konkurencji. W pierwszej próbie w skoku w dal uzyskał 8,23 i zrezygnował z kolejnych. W biegu na 100 m miał czas 10,21, 400 m pokonał w 46,70 i skoczył wzwyż 2,05 m. Najsłabiej wypadł w pchnięciu kulą - wynik 14,20 dał mu piątą pozycję.
W drugim dniu przebiegł 110 m ppł w czasie 13,70, rzucił dyskiem 42,81 m, skoczył o tyczce 5,30, w rzucie oszczepem uzyskał 58,87, a na zakończenie pokonał 1500 m w 4.14,48. W tej ostatniej konkurencji poprawił o ponad cztery sekundy rekord życiowy.
- Brakuje mi słów, by oddać to, co teraz czuję. Uwielbiam dziesięciobój. To cały mój świat - powiedział Eaton, który ma dopiero 24 lata.
Wynik Amerykanina robi tym większe wrażenie, że został osiągnięty w warunkach atmosferycznych dalekich od optymalnych. W pierwszym dniu padał deszcz, który w drugim zamienił się w ulewę.
- Mam nadzieję, że w przyszłych podręcznikach będzie gwiazdka przy rekordzie Ashtona, sygnalizująca, w jak trudnych warunkach uzyskał on tak fenomenalny rezultat - skomentował drugi w rywalizacji Trey Hardee.
Eaton, srebrny medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata w Daegu, jest już rekordzistą świata w halowym siedmioboju.

pg