Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 27.06.2012

Deszcz niestraszny Radwańskiej. Polka idzie jak burza

Przerwany przez deszcz mecz Agnieszki Radwańskiej z Rosjanką Jeleną Wiesniną w drugiej rundzie Wimbledonu, zakończył się zwycięstwem Polki 6:2, 6:1.
Agnieszka RadwańskaAgnieszka RadwańskaPAP/EPA/JONATHAN BRADY

Radwańska dobrze rozpoczęła mecz, bowiem już w drugim gemie przełamała podanie rywalki. Dzięki temu chwilę później prowadziła 3:0, 4:1 i 5:2. Wtedy ponownie zdobyła "breaka", który dał jej wygraną w pierwszym secie 6:2, po 27 minutach.
W tym czasie Polka nie zepsuła ani jednej piłki, natomiast rywalka odnotowała jedenaście niewymuszonych błędów. Przewaga 23-letniej krakowianki była widoczna właściwie we wszystkich aspektach gry, a w końcówce partii na jej twarzy można było dostrzec objawy znudzenia.
Otwarcie drugiej partii było praktycznie kopią poprzedniej, bowiem Radwańska odskoczyła na 3:0. Gdy serwisowała przy stanie 3:1 (i 15-0 w gemie) grę przerwał na blisko godzinę deszcz.
Gdy tenisistki udawały się do szatni trudno było nie przypomnieć sobie ubiegłorocznej porażki w drugiej rundzie z Czeszką Petrą Cetkovską. Wówczas Polka, po pewnej wygranej w pierwszym secie, w drugim prowadziła 5:4 i 30-15 gdy na niebie się zachmurzyło i grę uniemożliwiła mżawka. Mecz wznowiono po niespełna 30 minutach, ale wówczas po przerwie lepiej spisywała się przeciwniczka.
Tym razem Radwańska nie zgubiła koncentracji i do końca nie oddała rywalce gema. W sumie po deszczowej przerwie przegrała tylko cztery piłki, a zdobyła 16 punktów. Zakończyła spotkanie przy pierwszym meczbolu, po 56 minutach.

W trzeciej rundzie starsza z sióst Radwańskich zagra z Brytyjką Heather Watson, która zajmuje 103. miejsce w rankingu WTA Tour.