IAR
Martin Ruszkiewicz
10.07.2012
Na "B'londyn'ce" po olimpijskie medale
Gdańszczanie pożegnali Mateusza Kusznierewicza i Dominika Życkiego przed wyjazdem na igrzyska olimpijskie.
Mateusz KusznierewiczYouTube
Posłuchaj
-
Dominik Życki był bardzo poruszony tym pożegnaniem
-
Mateusz Kusznierewicz jest ostrożny w prognozach
-
W zdobyciu medalu ma pomóc "B'londyn'ka"
Czytaj także
Aktualni mistrzowie Europy w klasie Star jadą do Londynu po medal, choć Mateusz Kusznierewicz, dla którego będą to ostatnie igrzyska w zawodniczej karierze, jest bardzo ostrożny w prognozach.
- W sporcie różnie bywa, my jesteśmy świadomi jak trudno medal zdobyć. Zrobimy na pewno wszystko co w naszej mocy. Jedziemy pozytywnie nastawieni - zaznaczył Kusznierewicz.
W zdobyciu medalu ma pomóc "B'londyn'ka". - Łódka to "ona", dlatego chcieliśmy nadać jej imię żeńskie i przemycić w nazwie słowo "Londyn". Na rufie napisaliśmy więc "B'londyn'ka" - dodał polski żeglarz.
Kusznierewicz ma w dorobku dwa medale olimpijskie - złoty z Atlanty i brązowy z Aten. Oba w jednoosobowej klasie Finn. Życki czeka na swój pierwszy olimpijski medal.
IAR, mr