Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 22.09.2012

Diabelskie ciosy Włodarczyka zniszczyły "Czarodzieja"

W Hali Stulecia we Wrocławiu Krzysztof "Diablo" Włodarczyk w walce z Francisco "Czarodziejem" Palaciosem obronił tytułu WBC w wadze junior ciężkiej.
Krzysztof Włodarczyk (P) i Francisco Palacios (L)Krzysztof Włodarczyk (P) i Francisco Palacios (L)PAP/Maciej Kulczyński

Emocjonująca walka trwała 12 rund. Polak zdecydowanie zwyciężył na punkty. Sędziowie jednogłośnie wskazali na wygraną Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. To czwarta udana obrona tytułu mistrzowskiego przez Polaka.

Zachowawczy początek walki
W pierwszych rundach obaj bokserzy walczyli dość zachowawczo czyhając na błąd rywala. Włodarczykowi udało się kilkakrotnie trafić rywala, ale Palacios także wyprowadził kilka groźnych uderzeń, które jednak ześlizgnęły się po gardach Polaka. W trzeciej rundzie Portorykańczyk trafił jednak serią dwóch ciosów, które lekko zachwiały Polakiem, ten jednak zdołał się zasłonić przed kolejnymi uderzeniami.

W dziesiątym starciu "Diablo" ponownie bliski był posłania przeciwnika na deski. Po mocnym uderzeniu lewą ręką Portorykańczyka mocno zamroczyło, ale utrzymał się na nogach, a od nokautu uratował go gong. W kolejnym Palacios skupił się głównie na obronie, ale i tak Włodarczyk zdołał jeszcze kilka razy go trafić.

Jednogłośne zwycięstwo "Diablo"
W połowie 12. rundy Włodarczyk poślizgnął się i upadł na jedno kolano, a w końcówce musiał jeszcze stawić czoła atakującemu ostatkiem sił rywalowi. Ostatecznie o wyniku pojedynku zdecydowali sędziowie, który punktowali 116:112, 117:112 i 116:113 dla Włodarczyka. Jednogłośną decyzją sędziów Polak wygrał na punkty i obronił pas mistrza świata organizacji WBC w wadze junior ciężkiej.
31-letni Włodarczyk po raz czwarty stanął do walki w obronie mistrzowskiego pasa, który wywalczył w połowie maja 2010 r., pokonując w Łodzi przez techniczny nokaut Włocha Giacobbe Fragomeniego. Od tego czasu w obronie pasa pokonał Amerykanina Jasona Robinsona, Palaciosa i Australijczyka Danny'ego Greena.
Sobotnia gala, która odbyła się we wrocławskiej Hali Stulecia, była reklamowana jako "niedokończony biznes". Na trybunach zasiadło ok. 7 tys. kibiców.

Walka Włodarczyka z Palaciosem była rewanżem za ubiegłoroczne starcie w Bydgoszczy. Dwunastorundowa walka zakończyła się wówczas zwycięstwem Polaka po niejednogłośnej decyzji sędziów (2:1).


man, Polsat Sport, polskieradio.pl, PAP