Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 25.09.2012

PZPN ukrywa listę kandydatów

Rzeczniczka prasowa PZPN Agnieszka Olejkowska poinformowała, że lista kandydatów na prezesa związku zostanie ujawniona dopiero w czwartek.
PZPN ukrywa listę kandydatówFlickr/skoczek
Posłuchaj
  • Kamil Szwarbuła (IAR) - relacja o kandydatach na stanowisko prezesa PZPN
Czytaj także

Termin zgłaszania nazwisk mija o północy z wtorku na środę.
Kandydaci, oprócz oficjalnego wniosku i dołączonego życiorysu, muszą przedstawić listy z co najmniej 15 głosami poparcia od członków związku (wojewódzkich ZPN, klubów ekstraklasy bądź pierwszej ligi). Każdy z 50 podmiotów może poprzeć trzy osoby.
Kandydaci muszą złożyć wniosek w siedzibie PZPN osobiście lub przez pełnomocnika. Wybory odbędą się 26 października.
- Ani dziś, ani w środę nie ujawnimy listy kandydatów. Powód? Dokumenty składane przez osoby chcące wystartować w wyborach muszą zostać zweryfikowane przez sekretarza generalnego PZPN i departament prawny związku - tłumaczy Olejkowska.

Boniek walczy, a Czarnecki z Nowakiem rezygnują
Wiadomo jednak, że w wyborcze szranki stanie Zbigniew Boniek. Były znakomity piłkarz reprezentacji Polski potwierdził zamiar kandydowania. - Złożyłem wniosek w PZPN poprzez swojego pełnomocnika. Nie miałem problemów ze zdobyciem wymaganych do rejestracji piętnastu głosów. Uzyskałem ponad dwadzieścia - poinformował.
W wyborach nie wystartuje natomiast Ryszard Czarnecki. Europoseł PiS we wtorek oficjalnie zrezygnował z kandydowania. Jak wyjaśnił, z jego rozmów w terenie wynika, że "działacze piłkarscy chcą działacza" na stanowisku prezesa PZPN.

Prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Eugeniusz Nowak również nie będzie kandydatem w wyborach na prezesa PZPN. Jak przyznał, działał samodzielnie, więc trudno było uzyskać wymaganą ilość głosów.

- Niestety wszystko wskazuje na to, że nie uda mi się uzyskać odpowiedniej ilości głosów. Działałem samodzielnie i to w pojedynczych instytucjach, klubach. Na chwilę obecną mam dwanaście głosów i może udało by się jeszcze jeden zdobyć, jednak to i tak będzie za mało, żeby wystartować w wyborach - powiedział Eugeniusz Nowak.
Podkreślił także, że inni koledzy, którzy deklarowali start, działali w bardziej zorganizowany sposób, co z pewnością ułatwiło zdobycie wymaganych piętnastu głosów.
- Ważne jest jednak to, że przy tej okazji nabyłem pewne doświadczenie, zorientowałem się w postawach ludzi, jak to się deklaruje, a potem słowa się nie dotrzymuje - dodał Nowak.
Nowego szefa piłkarskiej centrali wybierze 118 delegatów na Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze. 60 z nich będzie reprezentować wojewódzkie ZPN, czyli tzw. teren, a podział mandatów zależy od liczby klubów w danym okręgu. 50 delegatów ma tzw. futbol zawodowy, czyli kluby ekstraklasy (16x2) i pierwszej ligi (18x1). Trzech przedstawicieli będzie miało Stowarzyszenie Trenerów Piłki Nożnej, po dwóch futbol kobiecy i futsal, a jednego środowisko sędziowskie.

man