Słuchaj transmisji z meczu Polska - Anglia w radiowej Jedynce>>>
W środę po fatalnej wtorkowej pogodzie nie ma już śladu. Świeciło słońce, a na niebie ciężko było znaleźć chmury. Nie należy się także obawiać deszczu. Choć wydawałoby się, że w takich warunkach nie ma potrzeby, żeby ponownie zamykać dach Stadionu Narodowego, to jednak podjęto inną decyzję.
We wtorek, pomimo niepokojących prognoz pogody, dach nie został zasunięty, co miało katastrofalne konsekwencje. Agnieszka Olejkowska, rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, tłumaczyła że taka była wola przedstawicieli obu drużyn i delegata FIFA. Obfity deszcz sprawił, że nasiąknięta wodą murawa nie nadawała się do gry. Na nic zdało się przeciąganie momentu, w którym zostanie podjęta decyzja. Ostatecznie doszło do tego przed godziną 22.
Sport.tvp.pl, mr