- W poniedziałek odbyła się rozmowa pana premiera z minister Muchą, która oddała się do jego dyspozycji, standardowo, jak każdy minister w takiej sytuacji. Miało to związek z kontrolą, jaką zlecił w ministerstwie premier Tusk. Nic mi nie wiadomo, aby była mowa o dymisji bądź odwołaniu pani minister - powiedział rzeczniczka ministerstwa sportu Katarzyna Kochaniak.
Tydzień temu na Stadionie Narodowym miał odbyć się mecz eliminacji mistrzostw świata w piłce nożnej Polska-Anglia. Z powodu opadów deszczu spotkanie odwołano.
Wydarzenie wzbudziło ogromne kontrowersje wśród kibiców między innymi dlatego, że mimo opadów nie zdecydowano o zamknięciu dachu na Stadionie Narodowym. Po odwołaniu meczu rozpoczęło się przerzucanie odpowiedzialności pomiędzy PZPN a Narodowym Centrum Sportu - instytucją podległą Ministerstwu Sportu.
Premier Tusk zapowiedział kontrolę w instytucjach rządowych i konsekwencje, jeśli okaże się, że zawinił konkretny urzędnik.
Mecz rozegrano dzień później, czyli w ubiegłą środę. Polska zremisowała z Anglią 1:1.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to