30 lat temu odszedł mistrz komentarzy sportowych

Przeprowadził prawie 4 tysiące transmisji ze spotkań piłkarskich. 30 lat temu, 12 listopada 1982 roku, zmarł Jan Ciszewski, dziennikarz i sprawozdawca sportowy radiowy i telewizyjny.

Był komentatorem między innymi igrzysk olimpijskich w 1972, 1976 i 1980 roku. Wiele jego powiedzeń weszło do historii polskiego komentarza sportowego. Do dziś stanowi wzór dla komentatorów radiowych i telewizyjnych.
Oprócz piłki nożnej, był propagatorem hokeja na lodzie i sportu żużlowego. 6 lipca 1974 roku reprezentacja Polski w piłce nożnej odniosła jeden z największych i najbardziej spektakularnych sukcesów w historii polskiego sportu. Nasza drużyna zdobyła trzecie miejsce na rozgrywanych w Niemczech Zachodnich mistrzostwach świata, pokonując w decydującym meczu Brazylię 1:0. Mecz komentował dla Telewizji Polskiej Jan Ciszewski. Polska nie straciła jednobramkowego prowadzenia. Po niespełna kwadransie cały kraj cieszył się z bezprecedensowego sukcesu polskich piłkarzy.
Jan Ciszewski towarzyszył polskim piłkarzom, gdy biało-czerwoni święcili największe sukcesy. Czterokrotnie komentował mistrzostwa świata w piłce nożnej - w latach: 1966, 1974, 1978, 1982 oraz igrzyska olimpijskie w 1972, 1976 i 1980 roku. W ciągu 30 lat pracy przy mikrofonie przeprowadził około 3 i pół tysiąca transmisji ze spotkań piłkarskich. Zmarł 12 listopada 1982 roku w wieku 52 lat. Do 2005 roku dla upamiętnienia jego osoby były organizowane zawody żużlowe - Memoriał Jana Ciszewskiego.

IAR, sm

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>