Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 26.11.2012

"Nie mamy presji na sprzedaż Lewandowskiego"

Według dyrektora Borussii Dortmund Hansa-Joachima Watzke, Robert Lewandowski może wypełnić swój kontrakt w zespole mistrza Niemiec, który wygasa w czerwcu 2014.

Sprawa przedłużenia kontraktu Lewandowskiego z niemieckim klubem, roztrząsana jest od kilku tygodni. Według doniesień prasowych klub proponuje napastnikowi podwyżkę z 1,5 mln na 3,5 mln euro rocznie. Umowa miałaby obowiązywać o dwa lata dłużej niż obecna.

Obie strony nie potrafią jednak dojść do porozumienia w tej sprawie. Przedstawiciele klubu za przyczynę fiaska w negocjacjach podają wysokie wymagania menedżera zawodnika. Dlatego wiele spekuluje się o sprzedaniu z Dortmundu "Lewego" latem przyszłego roku, aby rok później nie odszedł za darmo. Jak się okazuje władze Borussii mogą zatrzymać Lewandowskiego, mimo nieprzedłużenia przez niego umowy.

- To jest prosta gra liczb. Większy sens pod względem finansowym może mieć zatrzymanie Lewandowskiego do 2014 roku i kolejny dobry sezon w jego wykonaniu, niż zainkasowanie za jego transfer wysokiej kwoty. W tej sprawie nie jesteśmy pod żadną presją finansową - zadeklarował Watzke w niemieckim magazynie "Kicker".

Lewandowski z dorobkiem dziewięciu goli jest współliderem klasyfikacji strzelców niemieckiej ekstraklasy. W minionej kolejce w meczu z FSV Mainz (2:1), po raz czwarty z rzędu zdobył w barwach Borussii dwie bramki.

Klub z Dortmundu, który w 2005 roku był bliski bankructwa, latem ogłosił rekordowe zyski za poprzedni sezon w wysokości 39,3 mln euro. Taka sztuka nie udała się żadnemu niemieckiemu zespołowi w 50-letniej historii Bundesligi.

mr