Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 01.12.2012

Absurdy F1 - Red Bull wygrał, więc musi więcej płacić

Red Bull Racing po zdobyciu przez Niemca Sebastiana Vettela mistrzostwa świata i triumfie w klasyfikacji konstruktorów zapłaci rekordową kwotę startowego.
Sebastian VettelSebastian VettelWikpedia/Paul Williams

Team Formuły 1 będzie musiał wyłożyć 2,5 miliona euro startowego na przyszły sezon.
Wszystkie zespoły, które w przyszłym roku chcą rywalizować w Formule 1, musiały do piątku do północy wnieść opłatę, zgodną z osiągniętymi w minionym sezonie wynikami.
Stałą kwotą jest 385 tys. euro. Za każdy zdobyty w tym sezonie punkt dodatkowo należy uiścić 3850 euro. Red Bull, jako mistrz świata konstruktorów, musiał jednak wnieść 4620 euro za każdy z 460 uzbieranych punktów.
Do tej pory opłata startowa wynosiła 309 tys. euro. Szef Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) Jean Todt uważa, że wprowadzony właśnie system jest znacznie bardziej sprawiedliwy. Dzięki temu do kas związku może wpłynąć 12,7 mln euro.
Początkowo zespoły mocno się buntowały, ale bezskutecznie. Z rankingu wynika, że najwięcej zapłaci Red Bull - 2,5 mln euro, na drugim miejscu znalazło się Ferrari - 1,9 mln euro, a na trzecim Mercedes - 930 tys.

man