Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 23.12.2012

Paryż żyje popisami Ibrahimovicia

Szwedzki napastnik PSG Zlatan Ibrahimović zachwyca prawie w każdej kolejce francuskiej ekstraklasy piłkarskiej. W gazetach pisze się o nim w samych superlatywach.

- Zlatan sprawił, że PSG gra futbol jakiego od dawna nie obserwowaliśmy w naszej lidze. To jest profesor, który niemal z każdej sytuacji potrafi wyjść z opresji - ocenił Szweda były trener tego klubu Luis Fernandez.

W ostatniej kolejce przed świętami Paris Saint Germain pokonało Brest 3:0, a jedną z bramek zdobył Ibrahimović. To był jego osiemnasty gol w sezonie. Tak dużo trafień po raz ostatni na tym etapie rozgrywek miał w latach 1984/85 Bośniak Vahid Halilhodzić w barwach FC Nantes.

- Ibra jest po prostu najlepszy - podsumował krótko obecny szkoleniowiec PSG Włoch Carlo Ancelotti.

31-letni napastnik jest we Francji teraz tematem numer jeden. Rozmawia się o nim w kawiarniach, w telewizji nadawane są programy jemu poświęcone; również w świecie muzycznym jest o nim głośno. Znany raper i komik Al'Pach stworzył o byłej gwieździe m.in. Milanu, Barcelony, Interu Mediolan i Juventusu Turyn klip "My name is Zlatan" (z ang. "Nazywam się Zlatan").

- Gdybym był jeszcze zawodnikiem, to na pewno taki gracz jakim jest Zlatan, bardzo działałby mi na nerwy i nie chciałbym z nim być w jednym zespole. Ale za to jest wymarzonym piłkarzem dla każdego trenera. Jego postawa na boisku, wymowa, wygląd - wszystko jest w nim inne niż u pozostałych - dodał Fernandez.

Coraz więcej paryskich kibiców otwarcie mówi o zdobyciu mistrzostwa kraju. Na taki sukces czekają od 19 lat.

mr