Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 13.01.2013

Australian Open: cisza przed burzą. Radwańska przedłuży serię?

Agnieszka Radwańska, Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot to trójka polskich tenisistów, która wystąpi w pierwszym dniu rozpoczynającego się wielkoszlemowego Australian Open (z pulą nagród 30 mln dol.).
Agnieszka RadwańskaAgnieszka Radwańska printscreen
Posłuchaj
  • Ostatnie chwile przed rozpoczęciem turnieju Marcin Matkowski spędził na relaksie (IAR)
Czytaj także

Jako pierwszy z Polaków, w nocy z niedzieli na poniedziałek już o godzinie 11.00 (1.00 w nocy czasu polskiego), wyjdzie do gry 30-letni Łukasz Kubot. Na korcie numer 22 rywalem tenisisty z Lubina, zajmującego 76. miejsce w rankingu ATP World Tour, będzie Hiszpan Daniel Gimeno-Traver, 71. na świecie.
Będzie to ich czwarty pojedynek, a bilans dotychczasowych jest korzystny dla Polaka 2-1. Obydwa mecze wygrał jednak na kortach ziemnych - w 2009 roku w brazylijskim Costa do Sauipe 7:6 (9-7), 1:6, 6:3 oraz dwa lata później w Stuttgarcie 7:6 (7-2), 3:6, 6:2.
Natomiast w październiku ubiegłego roku poniósł porażkę na twardej nawierzchni w hali w Sankt Petersburgu 4:6, 6:7 (5-7).
W poniedziałek około godz. 3 w nocy, w drugim meczu na Margaret Court Arena - po Chince Na Li (nr 6.) i Sesil Karatanczewej z Kazachstanu - wystąpi Agnieszka Radwańska.
Rywalką rozstawionej z numerem czwartym 23-letniej Polki będzie posiadaczka "dzikiej karty" Australijka Bojana Bobusic, 307. na świecie. Dotychczas ze sobą nie grały.
Krakowianka przyleciała do Melbourne w sobotę, mając na koncie dwa triumfy w turniejach WTA w Auckland i Sydney, a także z serią dziewięciu zwycięskich tegorocznych meczów, i to bez straty seta.

Po tak efektownym otwarciu sezonu Agnieszka wyrasta na jedną z najpoważniejszych kandydatek do triumfu w Australian Open. Ona sama też wspomniała, że wierzy w swoje siły i może "zrobić kolejny krok w Wielkim Szlemie", przedłużając serię do 16 wygranych meczów.
W poniedziałek dopiero nad ranem czasu polskiego, po trzech innych meczach, na kort numer osiem wyjdą Jerzy Janowicz (nr 24.) i Włoch Simone Bolelli.
22-letni łodzianin to obecnie 26. zawodnik w rankingu, a wyższy numer rozstawienia zawdzięcza nieobecności dwóch kontuzjowanych wyżej notowanych graczy - Hiszpana Rafaela Nadala i Amerykanina Johna Isnera.
Janowicz trzeci raz wystąpi w Wielkim Szlemie, ale po raz pierwszy jako rozstawiony. Zadebiutował w jednej z czterech najważniejszych imprez w sezonie w czerwcu na trawie w Wimbledonie, gdzie po przejściu eliminacji pokonał w pierwszej rundzie Bolellego 3:6, 6:3, 6:3, 6:3 (w sumie dotarł do trzeciej). Było to jedyne jego spotkanie ze starszym o pięć lat Włochem, obecnie 80. na świecie.

W turnieju zagrają również nasi debliści, Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg oraz Urszula Radwańska i Alicja Rosolska.

ah